- Jako prezes PZM mogę z całą stanowczością stwierdzić, że nie widzę możliwości wydania polskiej licencji dla Sajfutdinowa i Łaguty - mówi nam prezes Michał Sikora. Artiom Łaguta napisał maila, dostanie odmowę Artiom Łaguta już napisał maila z wnioskiem o wydanie licencji, ale działacz zapewnia nas, że dostanie odmowę. Sporo mówi się też o tym, że Grigorij Łaguta będzie chciał przystąpić do jazdy w polskiej lidze z licencją łotewską, bo jest rezydentem tego kraju. - Uważam, że to nie powinno mieć miejsca - stwierdza Sikora i dodaje, że związek zrobi wszystko, by nie dopuścić do startu Łaguty w Polsce. PZM ma przygotowane zapisy blokujące Rosjan Wiemy, że w regulaminie pojawią się zapisy, które skutecznie uniemożliwią zawodnikom z Rosji jazdę z innymi licencjami. Gdyby przykładowo chcieli oni się zgłosić z licencją z Tajwanu, to też nie dostaną zgody na jazdę w Polsce. Jedynym zawodnikiem z Rosji, który normalnie pojedzie w lidze jest Gleb Czugunow. O nim prezes Sikora mówi, jako o tym, który przyjmując obywatelstwo, przyjął też polską licencję i pojechał już nawet dla reprezentacji Polski. Warto dodać, iż władze FIM mocno interesowały się tym, co zrobi Polska. Dzwonili nawet ludzie z Discovery Events, by upewnić się, że PZM nie otworzy jakieś furtki dla Rosjan. Gdy dowiedzieli się, że tak się nie stanie, odetchnęli z ulgą.