Po wygranym rewanżowym półfinale ligi radości wcale nie było. Na twarzach wszystkich ludzi związanych z Polonią pojawił się smutek, bo zwycięstwo 46:44 nic jej nie dało (w Rybniku przegrała 41:49). Oczy większości kibiców momentalnie się zaszkliły. Brak awansu do PGE Ekstraligi oznaczał odejście Wiktora Przyjemskiego. Junior od razu chwycił za mikrofon, wyszedł na murawę i płacząc, poinformował ich o swojej decyzji. Nie siedział jak mysz pod miotłą, miał wystarczająco dużo odwagi, aby tak zrobić. Chcą postawić na niego po awansie. Właśnie oblewa ważne testy Polonia nadal bez PGE Ekstraligi. Mija dekada Kanclerz przejął Polonię w 2018 roku. Na pierwszej konferencji prasowej obiecał, że w ciągu pięciu lat w Bydgoszczy będzie PGE Ekstraliga. Ten okres już się skończył. Działacz nie ukrywa, że nie spełnił tej obietnicy. Jednocześnie jednak podkreśla, że wszystkie inne zostały spełnione. Sportowo Polonia jest na dużo wyższym poziomie (Kanclerz przejmował, gdy była na dnie II ligi), ale kibice chcieliby zobaczyć ją w najwyższej klasie rozgrywkowej. Właśnie mija dekada od ostatniego sezonu Polonii w elicie. W Bydgoszczy muszą jeszcze poczekać na ten powrót. - Nasz cel na ten sezon był inny, a nie udało się go zrealizować. Teraz można się zastanawiać, co by było gdyby Wiktor nie miał kontuzji, czy moglibyśmy postawić się Falubazowi? W pełnym składzie, w mojej ocenie, byliśmy w stanie z nimi powalczyć - powiedział Kanclerz w rozmowie z Gazetą Pomorską. Razem zaczynali. Teraz są najlepsi na świecie i zarabiają miliony Kanclerz odejdzie z Polonii? "Nie mam na razie takich planów" Działacz został również zapytany o pogłoski dotyczące jego rozstania z bydgoskim klubem. Jak mówi, w tej chwili nie ma takiego tematu. - Nie mam na razie takich planów. Prowadzimy rozmowy ze sponsorami, składamy budżet. Zobaczymy oczywiście, co życie przyniesie. Ja dziękuję tym, którzy cały czas wspierają klub, są z nami na dobre i na złe, sponsorom, partnerom, kibicom. Rozumieją, że w sporcie raz się wygrywa, a częściej przegrywa i pracuje się dalej - wyjaśnił prezes.Polonia będzie miała bardzo silną drużynę na następny sezon. Klub oficjalnie ogłosił już porozumienie z Mateuszem Szczepaniakiem. Na pewno odejdzie Kenneth Bjerre, natomiast możliwe jest pozostanie Andreasa Lyagera. Kanclerz ustalił już warunki kontraktów z trzema nowymi zawodnikami: Krzysztofem Buczkowskim, Kaiem Huckenbeckiem i Tim Soerensenem. Dla dwóch pierwszych zawodników będzie to powrót do Bydgoszczy.