W ostatnich latach w polskich ligach żużlowych stało się normą, że się w składach poszczególnych drużyn występowało po dwóch, a nawet trzech zagranicznych seniorów. W pierwszoligowym ROW-ie Rybnik w przyszłym roku może się znaleźć jednak miejsce tylko dla jednego zawodnika z obcym paszportem. Będzie to Rosjanin, ale świetnie mówiący po polsku i marzący o polskim obywatelstwie - Siergiej Łogaczow. Resztę podstawowego składu najprawdopodobniej zaś będą stanowili Polacy. Wiadomo, że rybniczanie ogłosili już, iż w sezonie 2022 barwy 12-krotnych mistrzów Polski reprezentowali będą: Krystian Pieszczek i Patryk Wojdyło (U24). Do tego klub zobowiązany jest wystawić w meczu dwóch polskich młodzieżowców. Pozostają jednak jeszcze dwa miejsca. Jedno obowiązkowo dla polskiego seniora i drugie do obsadzenia dowolnie. Grzegorz Zengota bliski porozumienia, trwają rozmowy z Rune Holtą Jedno i drugie najpewniej zajmą byli reprezentanci Polski. Bardzo blisko porozumienia z klubem jest bowiem były zawodnik Abramczyk Polonii Bydgoszcz, 33-letni Grzegorz Zengota. A cały czas trwają też negocjacje z dotychczasowym krajowym liderem, Norwegiem z polskim paszportem - Rune Holtą. 48-latek jak już pisaliśmy stawia twarde warunki finansowe (200 tysięcy za podpis i 3 tysiące złotych za punkt), a na dodatek interesuje się nim beniaminek eWinner 1.LŻ - Trans MF Landshut Devils. Weteranowi bardzo jednak pasuje tor przy ul. Gliwickiej 72 i wolałby nie zmieniać otoczenia. A co z pozostałymi zawodnikami zagranicznymi w ROW-ie? Ci w przyszłym mają stanowić jedynie uzupełnienie składu. Miejsce rezerwowego prawdopodobnie obsadzi mający ważny kontrakt z klubem młody zdolny Brytyjczyk, Leon Flint, a w rolę zawodnika oczekującego może pełnić Tomas H. Jonasson, z którym klub najpewniej podpisze kontrakt grzecznościowy, tzw. "warszawski".