Władysław Komarnicki, a inni w ślad za nim, zaatakował Platinum Motor Lublin za to, że jest hojnie wspierany przez spółki skarbu państwa. I teraz Tauron zbiera się do wyjścia z Włókniarza Częstochowa. Finalna decyzja jeszcze nie zapadła, ale przedłużenie umowy, które jakiś czas temu wydawało się formalnością, teraz zostało na zebraniu zarządu spółki zablokowane. Został osiągnięty efekt mrożący Rację mieli ci, którzy przestrzegali przed efektem mrożącym. Jeśli dotąd prezesi spółek chętnie dawali środki na żużel, to teraz ich zapał wyraźnie przygasł. Dla dyscypliny może to oznaczać gigantyczne problemy i odpływ milionów, które dotąd zasilały budżety. W sezonie 2023 tylko For Nature Solutions Apator Toruń nie miał spółki Skarbu Państwa na pokładzie. Pozostali mniej lub bardziej korzystali z tego dobrodziejstwa. Nie narzekali, że im dają, ale i tak bolało, że Platinum Motor dostaje więcej. Bolało, bo Motor drugi raz z rzędu wygrał ligę, a wiele wskazuje na to, że za rok znów będzie najlepszy. A u nas tak już jakoś jest, że jak kogoś nie można dogonić w sportowej rywalizacji, to konkurencja chwyta się wszystkich możliwych środków. No i mamy, co mamy. Motorowi słowa senatora i jego naśladowców nie zaszkodziły, ale z problemem już mierzy się inni. Jeśli Włókniarz straci, to będzie mógł panu senatorowi podziękować i wysłać kwiaty. Słowa mają wielką moc. Dajmy spokój Motorowi Słowa mają wielką moc i właśnie się o tym przekonujemy. Nikt, a już spółki Skarbu Państwa w szczególności, nie lubi zbędnego zamieszania i gorących dyskusji. Nikt nie chce być narzędziem w politycznej rozgrywce. Jeśli ktoś widzi, że jakaś sprawa rozpala ludzi do czerwoności, to woli się wycofać i przejść na bezpieczne pozycje. Emocje nie są państwowym spółek do niczego potrzebne. Jeśli gdzieś zaczyna się robić gorąco, to przenoszą się tam, gdzie jest więcej spokoju, a środowisko jest zadowolone z tego, że są i dają pieniądze na sport. Nie mam żadnego problemu z Motorem, który rok temu wszedł na tron i nie chce z niego zejść. Tak samo, jak nie miałem problemu z Fogo Unią Leszno, która w latach 2017-2020 nie miała sobie równych. Zawsze musi być ten najlepszy, który ciągnie ligę do przodu, jest jej lokomotywą. Kiedyś Unia, teraz Motor, a za jakiś czas pewnie ktoś inny. Szkoda, że tak trudno to zrozumieć. I jeszcze jedno. Dla niektórych choćby takiej Unii Tarnów, wsparcie spółki skarbu państwa, to prawie wszystko, to warunek dalszej egzystencji.