ROW Rybnik mimo poważnych perturbacji na początku rozgrywek wjechał do finału 1. Ligi Żużlowej. Śląska drużyna, choć mocno poobijana i osłabiona brakiem kontuzjowanego Patricka Hansena (rehabilituje się i walczy o powrót do pełnej sprawności po kontuzji kręgosłupa) wyeliminowała najpierw Arged Malesę Ostrów, a potem Abramczyk Polonię Bydgoszcz. W piątek jadą finał z Falubazem, ale jest też plan B W piątek ROW pojedzie pierwszy finałowy mecz z Enea Falubazem. Miał być inny dzień, ale w sobotę Jan Kvech z ROW-u jedzie w Grand Prix w Toruniu, a w niedzielę Rasmus Jensen z Falubazu w MEP w Opolu. Prezes Krzysztof Mrozek chciałby sprawić psikusa Falubazowi, ale łatwo nie będzie. W zasadniczej Falubaz dwa razy rozbił ROW. Dlatego rybniczanie szykują się na Falubaz, ale mocno pracują nad planem B. A plan B to dogrywanie umowy z potężnym sponsorem. Przegląd Sportowy pisze, że to będzie Polmex-Mostostal, ale w klubie zdecydowanie zaprzeczają. Mówią, że to nie będzie spółka skarbu państwa. Ogłoszenie sponsora nastąpi najpewniej na kończącej sezon imprezie dla partnerów klubu, która jest planowana na połowę listopada. Kilku pewniaków do jazdy w ROW-ie Rybnik Już teraz klub intensywnie działa na transferowej giełdzie. Norick Bloedorn, Brady Kurtz, Rohan Tungate i Jakub Jamróg, te nazwiska można uznać za pewniaków do jazdy w sezonie 2024. Jest jeszcze Hansen, ale nie wiadomo kiedy wróci, więc prezes Mrozek szuka krajowego seniora. Nie będzie nim Krzysztof Buczkowski (nie doszło do porozumienia), nie będzie nim też raczej Patryk Wojdyło. Klub widzi jego rozwój i inne zalety, ale ostatnie mecze pokazały, że Wojdyło to nie jest pewniak. Wojdyło, Kasprzak, a może ktoś inny Dopóki Wojdyło nie zwiąże się z innym klubem, to będzie na tej liście rezerwowej ROW-u. Przed nim jest jednak jeszcze kilku innych kandydatów. Na pewno pod rozwagę brany jest Krzysztof Kasprzak, choć na przeszkodzie może stanąć jego trudny charakter. Patrząc na te nazwiska, które już są, nie sposób oprzeć się refleksji, że prezes szuka żużlowców przewidywalnych, raczej bezkonfliktowych, którzy na dokładkę będą umieć stworzyć dobrą atmosferę. Trudno powiedzieć, że Kasprzak wpisuje się w ten schemat. Krajowy senior to nie jedyna zagadka. Za chwilę wróci, a może już wrócił temat Pawła Trześniewskiego. Junior rok temu chciał iść do Betard Sparty Wrocław, ale go nie puszczono. Teraz może dostać zgodę. Jeśli Trześniewskiego uda się dobrze sprzedać, to niewykluczone, że ROW zainwestuje te środki w jakiegoś juniora z FOGO Unii Leszno.