Chyba nawet działacze Cellfast Wilków nie przypuszczali, że tak trudno będzie im skompletować skład po spadku z PGE Ekstraligi. Okazało się jednak, że Wilki nie są wyjątkiem. Rok temu te same problemy miała Arged Malesa Ostrów. Tam też były wielkie plany, które jednak szybko zostały zweryfikowane. Miał być wielki skład, a wyszło tak sobie. Arged Malesa nie awansowała do finału 1. Ligi. Wydali sporo, choć nie kupowali gwiazd Trudno oczywiście przesądzać, co będzie z Wilkami, ale na papierze nie ma składu, który wyglądałby jakoś szczególnie imponująco. I to pomimo tego, że klub wydał sporo pieniędzy na podpisy. Do kasy jednak wrócimy za chwilę. Na razie skupmy się na nazwiskach. Jak dotąd do Milika dołączyli Norbert Krakowiak i Jonas Seifert-Salk z InvestHouse Plus PSŻ Poznań. Ten drugi jeszcze nie został jednak ogłoszony. Ma być jednak alternatywą dla Marko Lewiszyna, który wraca z wypożyczenia do Unii Tarnów. Teraz w planie są Wojdyło i Berge Co dalej? Pawła Przedpełskiego nie udało się pozyskać, bo For Nature Solutions Apator Toruń go zatrzymał. Nie wyszło też z Jakubem Jamrogiem i Rohanem Tungatem, bo obaj chcą postawić na ROW Rybnik. Wydawało się, że będzie Frederik Jakobsen. To miał być pewny i dobry strzał. Jednak do akcji wkroczyła Arged Malesa i Jakobsen zdecydował się na ten klub. Teraz mówi się, że być może skład Wilków uzupełnią Patryk Wojdyło i Dimitri Berge. Pierwszy chciałby zostać w ROW-ie, ale tam mają inny pomysł i nie chcą go zatrzymać. Wojdyło ma jeszcze propozycję z InvestHouse Plus PSŻ Poznań, ale wątpliwe, by chciał się w to pakować w sytuacji, gdy klub ogłasza na Facebooku, że nie wiadomo, czy pojedzie w 1. Lidze. Berge z kolei jest jedną nogą w Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Jakiś czas temu dostaliśmy informację, że już się tam dogadał, ale chyba te papiery nie są zbyt mocne, skoro Wilki działają i próbują go wyrwać. Ten skład kosztuje ponad 2 miliony Jak ten plan wypali, to Wilki pojadą składem: Milik, Seifert-Salk, Berge, Krakowiak, Wojdyło, Świercz, Bańdur, Lewiszyn. Sadurskiego nie ma w zestawie, bo słyszymy, że klub rozważa wypożyczenie zawodnika. Chętni są. A teraz przejdźmy do kasy. Bo choć skład może nie wygląda zbyt imponująco, to jest drogi. Z naszych informacji Milik dostał za podpis pół miliona, Krakowiak 450, a Seifert-Salk 400 tysięcy złotych. Wojdyło też ma dostać 400, ale już Berge może być droższy, bo 400 daje mu Polonia, więc Wilki musiałyby to przebić. Wyjdzie na to, że Wilki wyłożą na same podpisy około 2,2 miliona złotych. Sporo, jak na skład, który niczego nie gwarantuje. Jednak rok temu H.Skrzydlewska Orzeł wyłożył na podpisy tyle samo i omal nie spadł.