Partner merytoryczny: Eleven Sports

Porażka znanego klubu była im na rękę. Ten transfer nie wypali

Sebastian Zwiewka

W ostatnich miesiącach Kacper Łobodziński, czwarty junior PGE Ekstraligi, był kuszony przez Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Wielkiego powrotu jednak nie będzie (zaczynał jazdę w BTŻ, nadal mieszka w Bydgoszczy). Porażka celującej w awans Polonii w finale Metalkas 2. Ekstraligi przekreśliła szanse na transfer 20-latka. Skrzętnie wykorzystał to Bayersystem GKM Grudziądz, przyszłość żużlowca jest już przesadzona.

Kacper Łobodziński szykuje się startu.
Kacper Łobodziński szykuje się startu./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski

Po ogłoszeniu porozumień z Maxem Fricke'iem, Wadimem Tarasienką, Michaelem Jepsenem Jensenem i Jaimonem Lidseyem, przyjdzie czas na potwierdzenie kontraktu Kacpra Łobodzińskiego w GKM-ie na sezon 2025. Jeden z najlepszych polskich juniorów postanowił pozostać w Grudziądzu. Brak awansu Polonii, klubu z jego rodzinnego miasta sprawił, że reprezentant Polski nie miał bólu głowy. Od początku stawiał sprawę jasno: pozostanie w GKM-ie jest priorytetem.

Żużel. Transferu nie będzie, Kacper Łobodziński zostaje w GKM-ie Grudziądz

Łobodziński trafił do Grudziądza przed egzaminem na licencję, dlatego jest uznawany za wychowanka GKM-u. Był moment, kiedy młodzi chłopcy z regionu przechodzili do grudziądzkiego klubu, aby trenować pod okiem trenera Roberta Kościechy. Efekty pracy szkoleniowca były widoczne, choć na samym początku punktów w lidze nie zapewniały. Dopiero w ostatnich latach GKM ma bardzo silną formację juniorską, jedną z wyróżniających się w najlepszej lidze świata.

Liderem tej formacji jest właśnie Łobodziński, przed którym ważny sezon, ostatni w gronie juniorów. Zmiana otoczenia w wieku 20 lat byłaby ryzykowna, temat w zasadzie rozwiązał się już po finale Metalkas 2. Ekstraligi. Powrót w rodzinne strony zawsze jest kuszący, brak promocji bydgoszczan jednak przesadził sprawę i GKM szybko dopełnił formalności. Ogłoszenie kontraktu jest kwestią dni lub godzin.

Utytułowany klub szuka nowych gwiazd. Były mistrz świata poznał decyzję

Zawodnik w Grudziądzu ma wszystko, co tylko potrzebuje do rozwoju. Dobry kontrakt, pewne miejsce w składzie, trenera, z którym współpracuje od lat
. Robert Kościecha w zakończonym sezonie udowodnił, że potrafi również znakomicie zarządzać pierwszym zespołem. W debiutanckim sezonie zaangażowany szkoleniowego został wybrany Trenerem Sezonu w PGE Ekstralidze. Niewątpliwie jest to wielki sukces.

PGE Ekstraliga. GKM Grudziądz ma zdolną młodzież

Ogólnie to GKM teraz stoi juniorami, ma bardzo zdolną młodzież. Oprócz Łobodzińskiego, w kadrze m.in. są: Kevin Małkiewicz (miał kilka świetnych startów w PGE Ekstralidze) oraz Jan Przanowski (z dobrej strony pokazuje się w zawodach młodzieżowych). W kolejce są jeszcze inni. Łobodziński dużo pracuje nad sobą, nad poprawą swoich umiejętności. W sezonie 2024 współpracował z Ryszardem Dołomisiewiczem, byłym znakomitym żużlowcem. Jeszcze wcześniej wskazówek udzielał mu Adrian Gomólski, nowy trener Texom Stali Rzeszów.

TOP5 juniorów w PGE Ekstralidze:
1. Wiktor Przyjemski (Orlen Oil Motor Lublin) - średnia biegowa 2,060
2. Oskar Paluch (ebut.pl Stal Gorzów) - 1,630
3. Damian Ratajczak (Fogo Unia Leszno) - 1,320
4. Kacper Łobodziński (Bayersystem GKM Grudziądz) - 1,306
5. Jakub Krawczyk (Betard Sparta Wrocław) - 1,167

Kacper Łobodziński gotowy do wyjazdu na tor. Obok Rafał Wojciechowski./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski
Kacper Łobodziński w barwach GKM-u Grudziądz./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski
Trener kadry Rafał Dobrucki w rozmowie z Kacprem Łobodzińskim./Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem