Enea Falubaz Zielona Góra niespodziewanie zakontraktował Krzysztofa Sadurskiego. Przez długi czas mówiło się o Franciszku Majewskim z Kolejarza Rawicz, lecz ostatecznie nie doszło do porozumienia. Działacze uznali zatem, że doświadczenie wychowanka Unii Leszno jest im w stanie pomóc w sezonie 2024. Falubaz nie był jedyną opcją. "Odezwał się jeszcze jeden zespół z Ekstraligi" Dla Sadurskiego jest to świetna opcja, bo ma szansę pokazać się jeszcze w PGE Ekstralidze. Sam wspomina, że był już pewny pozostania w Krośnie, jednakże cała sytuacja przebiegała dynamicznie. Jak się okazuje Falubaz nie był jedyną ofertą na rynku. - Generalnie to wynikło to dla mnie dosyć nieoczekiwanie, że dostałem zielone światło z Krosna. Do końca poprzedniego sezonu byłem pewien, że tam pozostanę. Po wielu rozmowach była jednak zgoda, a sam klub wysłał oferty do innych zespołów. Odezwał się Falubaz oraz jeszcze jeden zespół z PGE Ekstraligi. Spoglądając na dalszy rozwój uznałem, że ekipa z Zielonej Góry była dla mnie najlepszą opcją - mówi dla portalu wzielonej.pl. Talent ma wiele opcji na horyzoncie. "Nie chciałbym się spalić" 20-latek ma za sobą dwa sezony w najlepszej lidze świata. Gołym okiem dało się zauważyć różnicę pomiędzy jego występami w 2021 roku oraz 2023. Transfer do Krosna okazał się trafiony, choć pewnie sam zainteresowany liczył na jeszcze więcej. Teraz będzie musiał wejść na swoje wyżyny możliwości. Opcji po zakończeniu wieku juniora ma bardzo wiele i wszystkie w zasadzie będą uzależnione od tegorocznej dyspozycji. - Podchodzę do tego ze spokojem. Nie mam w głowie, że to najważniejszy sezon, bo nie chciałbym się spalić. Muszę myśleć, że to taki sam rok, jak inne - uspokaja. Bardzo możliwe, że Sadurski nie zakończy kariery, tylko podpisze umowę z klubem ekstraligowym. Dzięki temu będzie mógł występować w rozgrywkach Ekstraligi U24, a następnie zostać wypożyczonym do Krajowej Ligi Żużlowej. W najlepszym wypadku mógłby nawet powalczyć o stałe miejsce w drużynie z Ekstraligi. Musiałby jednak pozostawić po sobie najlepsze możliwe wrażenie.