Opinia publiczna czeka na zdecydowane stanowisko PZM i Ekstraligi w sprawie jazdy Rosjan w lidze. Tymczasem szlak przeciera Eltrox Włókniarz, który mówi jasno i zdecydowanie: nie dla Rosjan w rozgrywkach ligowych. Chodzi także o duet polskim obywatelstwem: Emila Sajfutdinowa i Artioma Łagutę. Eltrox Włókniarz nie będzie ściągał Sirotkina Takie stanowisko Eltrox Włókniarza nawet specjalnie nie dziwi. Prezes tego klubu od kilku dni ostro atakuje Putina i Rosję za inwazję na Ukrainie. Klub nawet zrezygnował ze ściągania do Polski Maksima Sirotkina. Wielki talent z Rosji podpisał kontrakt w ostatnim oknie transferowym. Miał zasilić głównie drużynę U-24. Klub liczył też jednak na niego w kontekście startów w pierwszym zespole. Sirotkina jednak nie będzie, bo Włókniarz go nie chce, dopóki trwa wojna, w której giną cywile, a agresorem jest kraj zawodnika. W Częstochowie słyszymy, że nie możemy pozostać obojętni na solidarność całego świata. Kiedy inni zamykają dla Rosjan system SWIFT i blokują konta bankowe, to polski żużel nie może robić przelewów dla zawodników z kraju Putina. Do prezesa Eltrox Włókniarza dzwonią sponsorzy, którzy mówią wprost, że jeśli taki Sajfutdinow przyjedzie na mecz, to oni osobiście spalą mu busa. Kibice przesyłają do klubu wiadomości, że jak Włókniarz szuka sobie osób funkcyjnych, to niech weźmie Łagutów, bo im wciąż jest mało. Trzy kluby PGE Ekstraligi mogą pójść za Włókniarzem Może być tak, że za Włókniarzem pójdą następni. Kluby, który nie mają Rosjan w składzie, jest ich kilka, nie mają nic do stracenia. Gorzej z tymi, gdzie Rosjanie mają być liderami. Chodzi o eWinner Apatora Toruń, Betard Spartę Wrocław, Motor Lublin czy ZOOleszcz GKM Grudziądz. Żaden z nich nie zdecydował się na ostre stanowisko, czy rozwiązanie kontraktu z zawodnikiem z Rosji. Najpewniej ma to związek, z tym że zostały przelane wszystkie środki na przygotowanie do sezonu. PGE Ekstraliga też jeszcze nie zajęła stanowiska w sprawie Rosjan. Czeka na decyzję FIM. Do władz ligi docierają jednak głosy o tym, że wiele osób nie wyobraża sobie fetowania zwycięstw zawodników z Rosji, gdy ich prezydent zrzuca bomby na naszego sąsiada.