"Anioły" od niespodziewanej porażki nie uchroniła nawet doskonała postawa Wiesława Jagusia, który w sześciu wyścigach zgromadził 16 punktów. Wśród gości prym wiódł Andreas Jonsson. Szwed zakończył zawody z dorobkiem 12 "oczek". Przed ostatnim wyścigiem zostali wykluczeni obaj bydgoscy zawodnicy. Jonsson i Protasiewicz stawili się na starcie w kaskach niewłaściwych kolorów i nie zdążyli na czas ich zmienić. Ścigali się tylko zawodnicy Adriany - wygrał Jaguś przed Miedzińskim, ale i tak nie odebrało to zwycięstwa Polonii w Toruniu, które było pierwszym takim od 2002 roku. W niedzielę odbędą się pozostałe mecze tej kolejki. Zobacz WYNIKI bieg po biegu spotkań 10. kolejki żużlowej ekstraligi