W pierwszym pojedynku obu zespołów w Lesznie lepsi byli żużlowcy Unii, pokonując bydgoszczan 51:39. Bliżsi zdobycia punktu bonusowego w rewanżu byli zatem leszczynianie.Rewanżowy mecz udanie rozpoczęli młodzieżowcy gości. Po wyjściu spod taśmy już w pierwszym łuku Tobiasz Musielak i Piotr Pawlicki dyktowali warunki. Bydgoszczanie nie mieli szans dogonić rywali i w pierwszym biegu podwójnie zwyciężyli leszczynianie. Kolejne trzy biegi żużlowcy obu zespołów wygrywali na zmianę, co po czterech dawało dwupunktowe prowadzenie gościom 13:11, a w dwumeczu 64:50.Groźnie wyglądający upadek oglądali kibice w biegu piątym. Wychodzący z pierwszego łuku Kamil Adamczewski, jadący na ostatniej pozycji, zahaczył o tylne koło Tomasza Gapińskiego i spowodował upadek obu żużlowców. Obaj długo nie podnosili się z toru i opuścili go w karetkach. Z powtórki biegu, jako sprawca jego przerwania, wykluczony został Adamczewski, a Gapiński nie został dopuszczony przez lekarza. Po wstępnych badaniach Adamczewski z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu został odwieziony do szpitala. W powtórce lepsi od Przemysława Pawlickiego okazali się Krzysztof Buczkowski i Szymon Woźniak, zastępujący Gapińskiego. Dzięki wygranej, po raz pierwszy w tym meczu bydgoszczanie objęli prowadzenie 16:14.Powiększyli je o kolejne cztery punkty już w następnym biegu, kiedy to młodzieżowiec Mikołaj Curyło i Robert Kościecha podwójnie pokonali Damiana Balińskiego i Troya Batchelora. Trzy kolejne biegi ułożyły się na remis. W dziesiątym pod taśmą stanął Gapiński, który wcześniej miał groźnie wyglądający upadek. Kapitan bydgoskiej drużyny fenomenalnie wyszedł spod taśmy i na metę przyjechał pierwszy. Za nim Buczkowski, a na dwóch ostatnich miejscach leszczynianie. Dzięki podwójnej wygranej, po dziesięciu biegach Polonia prowadziła już 35:25 i do zdobycia punktu bonusowego w dwumeczu brakowało tylko trzech oczek (74:76).Przebudzenie gości nastąpiło w kolejnych dwóch odsłonach spotkania, dzięki czemu oddalił się od rywali punkt bonusowy. Wiarę w jego zdobycie przywrócili Polonii w biegu trzynastym Krzysztof Buczkowski i Emil Sajfutdinow, którzy podwójnie pokonali parę gości Piotr Pawlicki, Damian Baliński. Dzięki wygranej, przed biegami nominowanymi gospodarze prowadzili 43:35, co oznaczało zwycięstwo w spotkaniu, ale w dwumeczu o cztery punkty (86:82) lepsi byli leszczynianie. By zdobyć punkt bonusowy drużyna z Bydgoszczy musiała biegi nominowane wygrać 4:2 oraz 5:1.Pierwszy z nich przebiegł po myśli gospodarzy, którzy wygrali 4:2. Zdobywcę punktu bonusowego wskazał więc ostatni bieg wieczoru, który zakończył się szczęśliwie dla gości. Zdecydowanie szybszy spod taśmy Damian Baliński przywiózł do mety trzy punkty, dające Unii cenny bonus w dwumeczu. Spotkanie zakończyło się wygraną Polonii 50:40. Polonia Bydgoszcz - Unia Leszno 50:40 Polonia: Emil Sajfutdinow 12 (3,3,3,2,1), Krzysztof Buczkowski 10 (0,3,2,3,2), Robert Kościecha 10 (2,2,2,1,3), Szymon Woźniak 7 (1,3,2,1,0), Mikołaj Curyło 6 (0,3,0,2,1), Tomasz Gapiński 4 (1,u,3,0), Danił Iwanow 1 (1,0,-,-).Unia: Damian Baliński 12 (3,1,2,3,0,3), Przemysław Pawlicki 11 (2,1,3,2,3,0), Piotr Pawlicki 7 (3,0,1,1,2), Tobiasz Musielak 5 (2,2,0,1,0), Troy Batchelor 3 (2,0,1,-,-), Jurica Pavlic 2 (1,1,0,-,-), Kamil Adamczewski 0 (0,w,-,-).Najlepszy czas dnia w 7. wyścigu - 60,16 s - uzyskał Emil Sajfutdinow. Sędzia: Marek Wojaczek (Godziszka)