Grzegorza Zengotę i Kaję Tonder połączył powrót zawodnika do macierzystego Falubazu Zielona Góra (sezon 2018). Polak wracał do klubu, w którym się wychował z dużymi nadziejami, ale nadzieje dotyczyły planów sportowych. Z wynikami było przeciętnie, jednak dzięki temu transferowi poznał miłość swojego życia. W tym samym czasie w Falubazie startował brat Kai Tonder - Mateusz. To on poznał starszego kolegę z siostrą. Na samym początku Zengota nie planował poderwać obecnej partnerki, bo... myślał, że jest dziewczyną swojego brata. Dopiero, kiedy dowiedział się, że są tylko rodzeństwem, wtedy zaczął się starać o względy pięknej kobiety. I udało się! Pierwsze lata ich związku nie były łatwe, ale kochali się i wzajemnie wspierali w trudnych momentach. Tych trudnych momentów było jednak co niemiara. Wypadek na motocrossie i utrata córeczki Powrót Zengoty do Zielonej Góry potrwał tylko rok. Na sezon 2019 podpisał kontrakt z Motorem Lublin, który wówczas był beniaminkiem PGE Ekstraligi. W lubelskiej drużynie nigdy nie było mu dane zadebiutować przez poważny wypadek na motocrossie w Hiszpanii. Pojawiło się nawet ryzyko amputacji nogi. Walka żużlowca kończynę i o powrót do zdrowia trwała aż półtora roku. Zakończyła się sukcesem. Pod koniec sezonu 2020 wrócił na tor w barwach Polonii Bydgoszcz. Gwiazdor znów kontuzjowany. "To żadna tragedia"W sezonie 2021 wciąż reprezentował klub z Bydgoszczy, w 2022 jeździł dla ROW-u Rybnik, a w 2023 prezentował się nadspodziewanie dobrze w Unii Leszno. Wypadek na crossie niestety nie był jedynym ciosem dla Zengoty i jego narzeczonej (oświadczył się partnerce podczas świąt Bożego Narodzenia w 2020 roku). W lutym 2021 roku żużlowiec poinformował o stracie nienarodzonego dziecka. Ból był ogromny, para napisała list do zmarłej córeczki. - Nigdy cię nie zapomnimy - podkreślili.W październiku 2022 roku los wynagrodził im wszystkie łzy. Na świat przyszedł ich syn - Natan. Można powiedzieć, że od tego momentu wszystko w życiu Zengoty i Kai Tonder zaczęło się układać. Mamy na myśli nie tylko sprawy rodzinne, ale również sportowe. W sezonie 2023 zawodnik jeździł jak natchniony na torach najwyższej klasy rozgrywkowej (wrócił do PGE Ekstraligi po pięciu latach). Zakończył rozgrywki na 23. miejscu spośród wszystkich sklasyfikowanych zawodników (średnia biegowa 1,804). Kaja Tonder ukończyła studia wyższe 35-latek może pochwalić się nie tylko urodą pięknej zielonogórzanki, ale również tym, że jego narzeczona ukończyła studia wyższe. Kaja Tonder zdobyła tytuł Pedagoga Specjalnego na Uniwersytecie w Zielonej Górze. Na Instagramie zamieszcza sporo zdjęć z dzieckiem. Widać, że jest osobą, dla której w pierwszej kolejności liczy się rodzina. Żużlowiec ma wielkie szczęście, że wspiera go tak wyjątkowa kobieta. Bez Kai Tonder, powrót Zengoty do formy mógłby wcale się nie wydarzyć. Z pewnością dołożyła do tego swoją cegiełkę. Kibice kręcili nosem. Klub tłumaczy się z nowej odważnej kreacji