Partner merytoryczny: Eleven Sports

Polacy uniknęli wstydu. Smutny koniec naszej reprezentacji

Polska reprezentacja żużlowa cudem uniknęła wstydu podczas mistrzostw Europy w jeździe parowej. Nasi reprezentanci we włoskim Lonigo zajęli dopiero drugą lokatę i to zwyciężając wyścig dodatkowy o srebrny medal z reprezentacją Wielkiej Brytanii. Złotymi medalistami zostali Duńczycy, którzy wrócili na tron po dwóch latach. To były ostatnie cokolwiek znaczące zawody w tym sezonie. Nasza kadra niedługo rozpocznie przygotowania pod najważniejszą imprezę w przyszłym roku.

Bartłomiej Kowalski i Mateusz Cierniak. Szampan na podium.
Bartłomiej Kowalski i Mateusz Cierniak. Szampan na podium./Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński

W słabo obsadzonych mistrzostwach Europy par w jeździe na żużlu Polacy zajęli dopiero drugie miejsce. Z jednej strony to sukces, a z drugiej nasi reprezentanci tak przyzwyczaili nas do zwycięstw, że kibice odbierają taki wynik jako porażkę.

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa - Barkom-Każany Lwów. Skrót meczu/Polsat Sport/Polsat Sport

Żużel. Zabrakło topowych zawodników

Choć na pierwszy rzut oka starcie reprezentacji Danii, Polski i Wielkiej Brytanii może przysporzyć kibiców o gęsią skórkę na samą myśl, we włoskim Lonigo oglądaliśmy zestawienie kadr B każdej nacji.

Polskę reprezentowali Mateusz Cierniak oraz Bartłomiej Kowalski. Nasi reprezentanci pojechali na równym poziomie. Zwyciężyli Duńczycy w składzie Rasmus Jensen oraz Frederik Jakobsen, a wspomniany Jensen był niepokonany. Miejsce na podium uzupełnili Brytyjczycy w składzie Brennan - Thompson - Flint, a Tom Brennan obok Rasmusa Jensena był najlepszym zawodnikiem turnieju.

Tor w Lonigo był wymagający, jednakże ze względu na pogodę dobrze, że zawody w ogóle się odbyły. Tor przykryty był plandeką.

Żużel. Polacy już myślami przy przyszłym sezonie

Zawody w Lonigo były ostatnimi znaczącymi zawodami w tym sezonie. Przed nami długa przerwa przed przyszłorocznymi rozgrywkami. Reprezentacja Polski już jest myślami przed najważniejszą imprezą w przyszłym roku, Speedway of Nations. Choć ten turniej ma już siedmioletnią tradycję, podczas której rozegrano sześć turniejów (w 2023 roku odjechano DPŚ), nasi zawodnicy ani razu nie zwyciężyli.

Przyszłoroczny SoN będzie tym bardziej ważny dla nas, ponieważ zwieńczy sezon na polskiej ziemi, w Toruniu. Trenerowi Dobruckiemu marzy się pierwszy złoty medal w tej formule.

Wyniki mistrzostw Europy par:

Dania - 27

Rasmus Jensen 17+1 (3, 3, 3, 2*, 3, 3)

Frederik Jakobsen 10+2 (2*, 2*, 2, 3, 0, 1)

Polska - 23+3

Mateusz Cierniak 12+2 (3, 3, 2, 2*, 2*, 0)

Bartłomiej Kowalski 11+1 (2*, 1, 0, 3, 3, 2) +3

Bartosz Bańbor ns

Wielka Brytania - 23+2

Tom Brennan 16 (3, 2, 3, 3, 2, 3) +2

Dan Thompson 2+1 (-, 1*, 1, -, -, -)

Leon Flint 5+2 (0, 2*, 1*, 2)

Finlandia - 15

Antti Voulas 4+1 (0, 2*, t, 0, 0, 2)

Jesse Mustonen 11+1 (3, 3, t, 3, 1, 1*)

Włochy - 13

Paco Castagna 9+1 (1*, 2, 2, 1, w, 3)

Nicolas Vicentin 4+1 (2, 0, 1*, 0, 1, 0)

Matteo Boncinelli ns

Łotwa - 12

Jewgenij Kostygow 7+1 (1, 1, 3, 1*, d, 1)

Danił Kołodiński 5 (d, 0, 0, 2, u, 3)

Niemcy - 11

Sandro Wassermann 3+1 (0, 1, 0, 0, 2*,d)

Norick Bloedorn 8 (1, d, 1, 1, 3, 2)

Podium SGP2 w Pradze. Bartłomiej Kowalski, Mateusz Cierniak i Damian Ratajczak/Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński
Rasmus Jensen i Rohan Tungate/Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski
Mateusz Cierniak/Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem