Nie jest żadną tajemnicą, że od samego początku głównym faworytem do złota był Wiktor Przyjemski. Polak ma dopiero 19 lat, a już został najskuteczniejszym zawodnikiem Metalkas 2. Ekstraligi. Aktualnie jest sklasyfikowany na 15. lokacie wśród najskuteczniejszych żużlowców PGE Ekstraligi, co jeszcze bardziej podnosi jego wartość. Niektórzy mieli jednak uzasadnione wątpliwości. Chodziło o to, że Przyjemski znany jest ze świetnych rezultatów, ale głównie na torach wygłaskanych. Takie są obecnie normą, jeśli chodzi o polskie standardy. Wychowanek Abramczyk Polonii Bydgoszcz miał natomiast problemy, kiedy trzeba było przenieść tę dyspozycję za granicą, gdzie niejednokrotnie startuje się na cięższych nawierzchniach. Wszyscy mieli z tyłu głowy występ Wiktora w 2022 roku w Pradze, kiedy miał ogromne kłopoty i przegrał nawet z Celiną Liebmann. Porażkę z Niemką wytykano mu przez długi czas. Nastolatek zachował się jak rasowy zawodnik Za kulisami mówi się, że to właśnie ten fakt miał zmobilizować Wiktora i jego team do zwiększenia umiejętności jazdy na trudniejszych torach. W tym celu podpisał kontrakt w Szwecji i tam pozyskiwał kolejne doświadczenie. To miało przynieść skutek w tym roku w walce o tytuł mistrza świata juniorów. Przyjemski bardzo udanie rozpoczął drogę po pierwsze złoto mistrzostw świata juniorów. W Malilli wykazał się największym sprytem i wygrał turniej zdobywając 15 punktów w 7 startach. Na pierwszą trójkę czekał aż do piątej serii, a do tamtej pory skrupulatnie zbierał punkty i ostatecznie to on dopisze najwięcej "oczek" do klasyfikacji generalnej. Po tych zawodach zebrał ogromne pochwały, bo zachował się jak rasowy zawodnik. Motor rządzi na całym świecie Równie dobrze spisali się Bartosz Bańbor oraz Sebastian Szostak. Obaj uzupełnili podium i na ten moment to oni są na najlepszej drodze do zdobycia pierwszych medali w karierze. Warto podkreślić, że na pierwszych dwóch miejscach zameldowali się zawodnicy Orlen Oil Motoru Lublin. Całkiem podobnie jak w dorosłym Grand Prix, gdzie prowadzi Bartosz Zmarzlik tuż przed Jackiem Holderem. To tylko pokazuje siłę rażenia aktualnych mistrzów Polski. Dominują nie tylko na własnym podwórku, ale także na świecie. Kibice mogą być dumni, bo w takim razie nic nie zwiastuje kryzysu. Lublinianie najprawdopodobniej dopiszą do swojej kolekcji trzecie złoto DMP z rzędu. Punktacja:1. Wiktor Przyjemski 16 (2,2,2,2,3,2,3)2. Bartosz Bańbor 15 (3,1,1,3,2,3,2)3. Sebastian Szostak 13 (0,0,3,3,3,3,1)4. Philip Hellstroem-Baengs 15 (1,3,3,3,3,2,0)5. Mikkel Andersen 10 (3,2,3,1,0,1)6. Mathias Pollestad 8 (3,0,2,2,w,1)7. Nazar Parnicki 13 (3,3,3,2,2,0)8. William Drejer 9 (2,3,t,1,3,0)9. Leon Flint 7 (1,1,1,3,1)10. Francis Gusts 7 (2,2,1,1,1)11. Jakub Krawczyk 6 (1,3,1,0,1)12. Villads Nagel 6 (0,0,2,2,2)13. Jesper Knudsen 5 (1,1,2,1,0)14. Bastian Pedersen 4 (2,1,0,0,1)15. Casper Henriksson 2 (0,2,0,0,0)16. Anton Jansson 2 (0,0,0,0,2)17. Sammy van Dyck 0 (0)