Moda na Hiszpanię panuje ostatnio wśród żużlowców, którzy tłumnie wybierają ten kraj jako miejsce swojego ostatniego etapu przygotowań do zbliżającego się sezonu 2023. Podobną drogą poszedł Jakub Jamróg, zawodnik Orła Łódź, który przy okazji postanowił połączyć dobre z przyjemnością. Wybrał się z synem na mecz Lewandowskiego Jakub Jamróg to niezwykle rodzinna postać. Zawodnik często podkreśla wartości rodzinne. Ma nawet specjalnie zaprojektowany kevlar z wizerunkiem rodziny na klatce piersiowej. Gdy tylko może zabiera najbliższych ze sobą, by długie i częste wyjazdy w trakcie sezonu nie powodowały rozłąki. Nowy nabytek Orła Łódź jesienią zmienił barwy i odszedł ze Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Zbliżające się rozgrywki traktuje bardzo poważnie. Idąc śladem zawodników z PGE Ekstraligi postanowił wybrać się do słonecznej Hiszpanii, aby najbliższe dni spędzić na treningach rowerowych. Wyjazd do Calpe zaczął jednak od wizyty na Camp Nou. Jamróg pochwalił się fotką z meczu FC Barcelony przeciwko Cadiz, w którym Robert Lewandowski i spółka zwyciężyli 2:0, a Polak zaliczył przełamanie i strzelił bramkę. - Meldujemy się w Hiszpanii, gdzie Kuba z rodziną spędzą kilka najbliższych dni. Będzie czas na relaks, ładowanie akumulatorów, ale przede wszystkim dalej ciężka praca przed sezonem! Miejscem docelowym - Calpe, gdzie Kuba będzie szlifował formę na rowerze, by dorównać na szosie swojemu trenerowi Na razie jednak czas na haratanie w gałę z Robertem Lewandowskim - czytamy na oficjalnym profilu zawodnika na Facebooku. Jakub Jamróg to gwiazda 1. Ligi Żużlowej Żużlowiec z pewnością niecierpliwie czeka już na start sezonu, w którym czekają go nowe wyzwania. Ostatni rok spędzony w Gdańsku był dla niego trudny i nieco mniej udany - głównie ze względu na kontuzje. Z przenosinami do Łodzi wiąże jednak duże nadzieje. Orzeł zbudował ciekawy skład, który poprowadzi legendarny trener Marek Cieślak. Wydaje się, że Jakub powinien być nie tylko gwiazdą tego zespołu, ale również całej ligi. Zobacz również: Wszedł w buty Zmarzlika. Czy sobie poradzi?