Jeszcze 10 lat temu transfery Kasprzaka i Iversena byłyby prawdziwymi hitami PGE Ekstraligi. Polak jeździł tam przez ponad dwie dekady, świętował też wicemistrzostwo świata wywalczone w cyklu Grand Prix (2014). Na podium w końcowej klasyfikacji Indywidualnych mistrzostw świata stał też Iversen (brąz w 2013 roku). Obaj najlepsze chwile kariery mają już za sobą, natomiast w I lidze powinni być sporym wzmocnieniem Wybrzeża. Mistrz świata zapowiedział koniec kariery! Słowa rzucone na wiatr? Liderzy Wybrzeża już są zdrowi? Jóźwiak wyjaśnia Jedyna obawa jest o ich zdrowie. Kasprzak podczas meczu Cellfast Wilków w Częstochowie doznał poważnej kontuzji kolana, a Iversen połamał żebra w niedawnym turnieju w Peterborough. Na domiar złego zeszłoroczny lider gdańszczan - Klindt także leczył uraz przez kilka tygodni. Duńczyk w ostatniej kolejce rundy zasadniczej uczestniczył w strasznej kraksie na torze w Ostrowie, łamiąc kręg szyjny. O komentarz dotyczący stanu zdrowia całej trójki poprosiliśmy Eryka Jóźwiaka. Duże oszczędności w polskim klubie. Ten transfer to najlepszy dowódJóźwiak opisał pokrótce sytuację zawodników. - Można powiedzieć, że Nicolai jest już po kontuzji. Teraz ma czas, żeby się przygotować i odbudować fizycznie. Podobnie wygląda sprawa z Krzysztofem. U niego temat rehabilitacji dobiega końca i za chwilę będzie wchodził w fazę przygotowań. Niels ma z kolei urlop, regeneruje się psychicznie. Później wróci na tory sportowca i będziemy walczyć. Jestem spokojny o całą trójkę - deklaruje nasz rozmówca.W drużynie z Gdańska na sezon 2024 znaleźli się również Mateusz Tonder i Tom Brennan (U24). Parę młodzieżową stworzy Miłosz Wysocki z jednym z wychowanków Wybrzeża.