Działacze Platinum Motoru zrobili wszystko, żeby za rok było trzecie złoto. W oknie transferowym spisali się na medal, a ściągając Wiktora Przyjemskiego, zbudowali zespół bez słabych punktów. Patrząc na kadrę Motoru, nie ma się bowiem do czego przyczepić. Bo nawet jeśli założymy, że Mateusz Cierniak po przejściu na wiek U24 złapie jakiś kryzys, to Motor ma parę juniorów (Przyjemski, Bartosz Bańbor), która załata dziurę w najlepszy możliwy sposób. Sparta zrobiła za mało, żeby za rok postawić się Motorowi Betard Sparta Wrocław, a więc druga w tym roku siła ligi też starała się o Przyjemskiego, ale w końcu dała za wygraną. Mówiło się, że Przyjemski nie chciał się z nimi związać 3-letnim kontraktem, ale jaka jest prawda, to wiedzą już tylko sami zainteresowani. W każdym razie Sparta, która w sezonie 2023 długo dotrzymywała kroku Motorowi za rok już tak mocna nie będzie. I nie chodzi o odejście Piotra Pawlickiego, ale straty na juniorce. Bartłomiej Kowalski kończy wiek i przechodzi na pozycję zawodnika U24. Nawet jeśli Sparta dopnie transfer 16-letniego Franciszka Majewskiego, to będzie za mało, żeby stawić czoła Motorowi. Kowalski na U24, to zagadka, a seniorzy (Maciej Janowski, Artiom Łaguta, Daniel Bewley, Tai Woffinden) jeździli w tym roku poniżej oczekiwań. Mogą się poprawić, bo zestaw na papierze wygląda wyśmienicie. Motor ma jednak równie dobry, jak nie lepszy (dwóch medalistów Grand Prix i numer 4 na świecie). Zakupy Apatora i Włókniarza też nie wytrzymują konkurencji Sparta w stosunku do Motoru zrobiła krok do tyłu. To samo tyczy się trzeciej drużyny tego sezonu For Nature Solutions Apatora Toruń. Wzmocnień brak, te same dziury na seniorce i jeszcze zamieszanie z juniorami. Nie wiadomo, czy dojdą nowi, a jak dojdą, to czy poradzą sobie ze specyficznym toruńskim klimatem, który rozwojowi młodzieży nie sprzyja. Chyba że nowy trener Piotr Baron to zmieni. Niemniej trudno przypuszczać, że Apator będzie w stanie podskoczyć Motorowi. To samo z Tauron Włókniarzem Częstochowa, gdzie na dokładkę solidnego U24 Jakuba Miśkowiaka zmieni pierwszoligowiec Mads Hansen. Wtedy Włókniarz będzie miał w składzie trzech Duńczyków, co nie dają sobie w kaszę dmuchać, a to oznacza jeszcze większe kłopoty z atmosferą. I tu znów zastrzeżenie, że wiele będzie zależeć od nowego trenera. Wiele wskazuje na to, że będzie nim Janusz Ślączka. Stal Gorzów jest mocniejsza, ale nie na tyle, by pobić Motor Ebut.pl Stal Gorzów długo biła się o Przyjemskiego, wiedząc, że to przepustka do finału. W końcu z tej gry odpadła i została z nowym U24 Miśkowiakiem. Jeśli jeszcze uda jej się pozyskać juniora Krzysztofa Lewandowskiego, to Stal poprawi swoje notowanie względem Włókniarza, Apatora i Sparty, ale do Motoru jej to nie zbliży. Jeśli chodzi o pozostałe ekstraligowe drużyny (Fogo Unia Leszno, ZOOleszcz GKM Grudziądz i Enea Falubaz Zielona Góra), to już w tym roku były one daleko w tyle za Motorem (Falubaz dopiero co awansował). Musiałyby dokonać rewolucji, chcąc to zmienić. Rewolucji w żadnym z tych klubów nie było, więc za rok też nie będą one zagrożeniem dla mistrzowskich aspiracji "Koziołków".