Partner merytoryczny: Eleven Sports

Cennik gwiazd beniaminka, na mistrza świata nie starczyło kasy. Hamują po awansie

Autona Unia Tarnów po sezonie na kredyt i wywalczonym awansie zaciska pasa. Dotąd beniaminek wydał 750 tysięcy złotych na podpisy i jeszcze zostawił sobie 250 na jednego, góra dwóch zawodników. Dotarliśmy też do cennika zakontraktowanych już gwiazd. Gdy inne drużyny Metalkas 2 Ekstraligi przerzucają się milionami, Unia trzyma rękę na hamulcu. Tylko jeden z żużlowców „Jaskółek” może skasować w 2025 więcej niż milion złotych.

Matej Zagar
Matej Zagar/Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński

 W Unii Tarnów mają już dość finansowych kłopotów. Po sezonie pełnym zawirowań i walce o spłatę milionowego długu do ostatniego dnia działacze nie chcą przerabiać tego ponownie. Tylko tak można wytłumaczyć wstrzemięźliwość 3-krotnego mistrza Polski na transferowej giełdzie.

Wzięli Zagara nie płacąc grosza za podpis

Choć kilka dni temu docierały do nas informacje, że Unia może wydać na podpisy zawodników pod kontraktem 1,5 miliona złotych, to dotąd wydała połowę tej kwoty. A wyda jeszcze najwyżej 250 tysięcy na dwóch zawodników.

Unia nie znalazła sponsora na Nickiego Pedersena, więc odpuściła 3-krotnego mistrza świata, choć mając go w składzie, zdecydowanie zwiększyłaby swoje szanse na utrzymanie. Pozyskała za to innego byłego uczestnika Grand Prix Mateja Zagara. Słoweniec nie wziął jednak grosza za podpis. Dostał jedynie 5 tysięcy za punkt. To jest świetny układ dla obu stron. Zagar jeśli się wykaże i zdobędzie 180 punktów, to zarobi 900 tysięcy złotych.

AS SPORTU 2024. Zagłosuj w plebiscycie na najlepszego sportowca portalu Interia Sport! WIDEO/INTERIA.TV/Interia.tv

Tylko jeden gwiazdor z szansą na milion złotych

Gdy inni mają w swoich kadrach dwóch, trzech milionerów, Unia ma tylko jednego zawodnika z potencjałem na taki zarobek. Chodzi o Timo Lahtiego. Fin dostał 250 tysięcy za podpis. Ma jeszcze szansę zgarnąć 50 tysięcy złotych za złamanie bariery 150 punktów w sezonie. Za każdy punkt dostanie 4 tysiące. Łatwo policzyć, że przy 175 zgarnie okrągły milion złotych. Proste to jednak nie będzie.

Idźmy jednak dalej. Mateusz Szczepaniak, kolejny nowy zawodnik podpisał umowę na 200 tysięcy za podpis i około 3,5 tysiąca za punkt. Wreszcie Marko Lewiszyn pojedzie w sezonie 2025 za 150 tysięcy za podpis i 3 tysiące za punkt.

Jeszcze wydadzą około 250 tysięcy na podpisy

Jeszcze około 100 tysięcy dostał najlepszy junior Jan Heleniak. Tyle samo dostanie najpewniej drugi młodzieżowiec, ale jeszcze nie wiadomo, kto nim będzie. Unia stara się o wypożyczenie Kajetana Kupca z Krono-Plast Włókniarza Częstochowa.

100-150 tysięcy ma też dostać nowy zawodnik U24. W rachubę wchodzą Jakub Stojanowski, ostatnio Stal Gorzów oraz Mateusz Dul z #OrzechowaOsada PSŻ Poznań.

Unia chce objechać sezon 2025 za naprawdę rozsądne pieniądze. I nie jest bez szans w walce o utrzymanie, bo Orzeł Łódź i wspomniany PSŻ nie mają jakoś przesadnie mocnych drużyn.

Timo Lahti szykuje się do jazdy w Tauron SEC./Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński
Matej Zagar w rozmowie z mechanikiem./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski
Wiktor Przyjemski i Mateusz Szczepaniak/Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem