Kontuzje od początku tego sezonu ustawiają rozgrywki. Tauron Włókniarz Częstochowa zaczynał sezon bez kontuzjowanego Kacpra Woryny. Dodajmy, że zaczynał słabo. Drużyna nie mogła złapać rytmu, wpadła w marazm i nawet jak Woryna wrócił, to nie potrafiła latać wysoko. Od początku zaskoczyło i tak już zostało. Włókniarz najpierw na jednej kontuzji stracił, a teraz zyskał na innej Do półfinału Włókniarz awansował, dlatego że ebut.pl Stal Gorzów straciła przed ćwierćfinałową rundą Andersa Thomsena. Duńczyk połamał się w Grand Prix. I tak trzecia po rundzie zasadniczej Stal już jest na wakacjach, choć marzyła o 20 meczach i medalu. Kontuzje mocno też doświadczyły Fogo Unię Leszno. Drużyna nawet nieźle zaczęła sezon, ale potem, w miarę jak kolejni zawodnicy trafiali na L4 (Chris Holder, Nazar Parnicki, Grzegorz Zengota, wreszcie Janusz Kołodziej), Unia zgasła i do końca biła się o utrzymanie. Unia przez kontuzje omal nie spadła W utrzymaniu pomogła Unii kontuzja Krzysztofa Kasprzaka z Cellfast Wilków Krosno, które dobrze zaczęły, potem wpadły w turbulencję, a kiedy mobilizowały się, by w końcówce uratować się przed spadkiem, to wypadł im Kasprzak. Ktoś powie, że Kasprzak słaby, ale na jego miejsce przyszedł jeszcze słabszy Lars Skupień i nie zdobył żadnego punktu. Największe niespodzianki dopiero jednak przed nami. Betard Sparta w sezonie zasadniczym przegrała jeden mecz (42:48 z Unią) przez kontuzję Piotra Pawlickiego. Pierwszy półfinałowy mecz w Toruniu z Apatorem zremisowała (45:45). Kropkę nad "i" musi postawić bez Taia Woffindena, który połamał rękę i napisał, że czeka go kilka tygodni przerwy. Zbudowana za 25 milionów złotych drużyna z Wrocławia może znaleźć się poza finałem z powodu wypadku swojej gwiazdy w Grand Prix w Cardiff. Motor Lublin powoli wychodzi ze szpitala Zbiera się drugi z faworytów rozgrywek Platinum Motor Lublin, bo Jack Holder, choć nadgarstek, który uszkodził miesiąc temu w finale DPŚ, wciąż go boli. Holder jednak cierpi i jedzie, bo chce zdobyć medal w GP, a przy okazji pomóc swojemu klubowi. Na drugi mecz półfinałowy z Włókniarzem ma też wrócić Mateusz Cierniak, który po pierwszym spotkaniu tych drużyn zrobił sobie kilka dni przerwy, żeby dać odpocząć obolałemu obojczykowi. Nie będzie hitowych finałów, na które czekali kibice Kontuzje mogą sprawić, że nie będzie w PGE Ekstralidze tak wyczekiwanego finału Motor - Sparta. Może też nie być spodziewanego zakończenia w 1. Lidze, gdzie kibice ostrzyli sobie zęby na pojedynek Enea Falubazu Zielona Góra z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Ta druga straciła właśnie Wiktora Przyjemskiego. Junior ma pęknięty kręgosłup, a lekarze zalecają mu 2 miesiące odpoczynku od żużla. Zawodnik czuje się dobrze, ale kolejny wypadek mógłby się dla niego źle zakończyć. I tak ROW, który tydzień stracił Patricka Hansena, znowu może mieć nadzieję na awans do finału. Przyjemski robił średnio prawie 12 punktów. Polonia nie ma godnego następcy, więc siły się wyrównują. Polonia nawet jak wejdzie bez Przyjemskiego do finału, to w meczu z Falubazem nie ma czego szukać. Nie bez Przyjemskiego.