Tu jednak na przeszkodzie startów stanęła kontuzja jakiej nabawił się zawodnik. Wszystko wskazuje jednak na to, że starty w Coventry ostatecznie dojdą do skutku. "Podjęliśmy decyzję o sprowadzeniu Piszcza na ostatnie mecze sezonu. W zespole Piszcz zastąpi Niemca Smolińskiego, któremu jeszcze brakuje obycia na angielskich torach. Mamy nadzieję, że Piszcz spełni oczekiwania i zaprezentuje się z dobrej strony" - mówi promotor zespołu, Colin Pratt.