Świderski podkreślał po zawodach, że najważniejszy był ich cel. "Cieszę się, że mogłem brać udział w tym wydarzeniu. Emocje sportowe były ważne, ale najważniejsza była jednak pomoc dla potrzebujących dzieci" - podsumował. Tym razem podczas gali żużla na lodzie w Opolu zbierane były pieniądze na leczeniu 4-letniej Vanessy Zając i 6-letniego Piotra Oblickiego. Wsparcie z zebranych funduszy mają też otrzymać Stowarzyszenie Hospicjum Opolskie oraz Opolskie Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Dzieci z Trisomią. Jak powiedział współorganizator gali Andrzej Hawryluk, informacja o tym, ile pieniędzy udało się zebrać powinna być znana w poniedziałek. "W ubiegłym roku była to kwota 30 tys. złotych" - poinformował. Poza żużlowcami (m.in. Sławomirem Drabikiem i jego synem, Maksymem) w sobotę w Opolu na lodzie ścigali się też przedstawiciele innych sportów motorowych. W konkurencji quadów triumfował Błażej Kępka, a wśród motocyklistów terenowych - Grzegorz Michułka. Na lodowisko w Opolu wyjechali także motocykliści enduro Hawi Racing Team Opole, w tym medaliści mistrzostw Polski Wojciech Rencz i Jakub Kucharski oraz endurowcy Panda Racing Strzelce Opolskie z Patrycją Komko, brązową medalistką mistrzostw Czech. W gali wzięli też udział kierowcy rajdowi: Paweł Dytko i Andi Mancin oraz młodzi kartingowcy, w tym Alan Lalak - najmłodszy mistrz w historii polskiego kartingu. "To była bardzo widowiskowa gala z dużą ilością upadków" - podsumował współorganizator sobotniego wydarzenia Piotr Żyto. "Cieszy to, że rokrocznie nie ma żadnego problemu z zapraszaniem zawodników. Nie pobierają oni wynagrodzeń za swoje występy i pomagając w ten sposób dzieciom" - dodał. Opolska Gala Żużla na Lodzie to jedna z największych imprez charytatywnych w regionie. Jej cel to pomoc w rehabilitacji dzieci. Dotychczas pomoc otrzymało 16 osób, wśród nich 9-letnia obecnie Kamila Chamielec, której - jak opowiedzieli rodzice dziewczynki - kilka lat temu groziła amputacja ręki. Dzięki pieniądzom zebranym kilka lat temu podczas gali Kamila przeszła we Francji specjalistyczną operację i jej stan zdrowia poprawił się na tyle, że została łyżwiarką figurową. W sobotę jej występ rozpoczął imprezę.