Z jednej strony wylewa lity potu, z drugiej po prostu świetnie się bawi. Kto taki? Nicki Pedersen, duński gwiazdor żużla, trzykrotny mistrz świata, jedna z najbardziej znanych osobistości w tym sporcie. Nicki Pedersen nie pierwszy raz szaleje w Dubaju Pedersen już dawno pokochał Dubaj. Nie pierwszy raz przygotowuje się tam do sezonu, Sądząc po zdjęciach i filmikach, które wrzuca do mediów społecznościowych, można powiedzieć, że Dubaj to jego drugi dom. Nicki szaleje w Dubaju ze swoją partnerką Nataschą Ohlin. Są razem cztery lata. To ona pomogła mu dojść do siebie po kontuzji kręgosłupa i burzliwym związku z Helene Huttmann. Ta ostatnie mieszka zresztą w Dubaju, jest trenerką personalną. Dla Nickiego Helen to jednak zamknięty rozdział. Z Nataschą zbudował dom w Danii, świetnie dogaduje się z jej córką. Zrelaksowany Pedersen pomoże GKM-owi Grudziądz A zdjęcia i filmy pary z Safari w Dubaju robią wrażenie. Nicki i Natascha na przemian śmigają wynajętym Buggy po wydmach. Widać, że dobrze się bawią. Taki spokojny i zrelaksowany Nicki, to balsam na serce trener ZOOleszcz GKM-u Grudziadz Janusza Ślączki. 44-letni Pedersen ma być liderem zespołu, więc ten pewnie cieszy się, widząc go w świetnym humorze. Nicki w formie będzie potrzebny GKM-owi. Drużynę czeka przecież kolejny trudny sezon. Tylko Krzysztof Cegielski widzi zespół w play-off, pozostali eksperci są zdania, że grudziądzanie muszą się nastawić na walkę o utrzymanie.