Beniaminek z Rzeszowa świetnie zainaugurował sezon na swoim torze. Znakomicie spisywali się Dawid Lampart i Greg Hancock oraz Kenni Larsen. PGE Stal miała świetny początek zawodów. Wygrywała wyścig za wyścigiem. Po piątym, wygranym dubletem przez Grega Hancocka i Ddawida Lamparta biegu, PGE Stal prowadziła dwunastoma punktami (21:9). Sparta pokazała charakter i klasę. Goście świetnie wychodzili ze startu, walczyli na dystansie. Wygrali pewnie trzy kolejne wyścigi, w tym siódmy i ósmy po 5:1. Gospodarze prowadzili już tylko dwoma punktami (25:23). Dobrą serię wrocławskiej drużyny przerwali w dziewiątej odsłonie Kenni Larsen i Mirosław Jabłoński pokonując Tomasza Jędrzejaka i Michaela Jepsena Jensena 4:2. Sporo się działo w wyścigu dziesiątym. Najpierw szybko uszło powietrze z tylnego koła Hancocka, a po chwili Janowski wjechał w koleinę i groźnie upadł. Na szczęście tylko się potłukł. W powtórce jechali tylko Lampart i Gała. Pierwszy był rzeszowianin. Gospodarze wygrali także kolejne trzy wyścigi, przesądzając o losach meczu. PGE Stal Rzeszów - Betard Sparta Wrocław 52:37 PGE Stal Rzeszów: Dawid Lampart 13 (2,2,3,3,3), Greg Hancock 11 (3,3,d,2,3), Kenni Larsen 10 (3,1,3,3,0), Peter Kildemand 7 (1,2,1,3,0), Krystian Rempała 5 (3,2,0), Mirosław Jabłoński 4 (1,0,1,2), Artur Czaja 2 (1,0,1). Betard Sparta Wrocław: Tai Woffinden 11 (2,1,3,2,1,2), Maciej Janowski 9 (3,2,2, u,1,1), Tomasz Jędrzejak 8 (1,3,2,0,2), Maksym Drabik 5 (2,3,0), Adrian Gała 2 (0,0,2), Vaclav Milik 1 (d,0,-,1,-), Michael Jepsen Jensen 1 (0,1,0,0). Najlepszy czas dnia - 64,87 s - uzyskał Krystian Rempała w drugim wyścigu. Sędziował Ryszard Bryła (Zielona Góra). Widzów: 10 000.