Oprócz wspomnianego Szostaka, grupę juniorów Arged Malesy stanowią Jakub Krawczyk, Jakub Poczta i Kacper Grzelak. Każdy z nich szansę startu w lidze ma podobne, choć poziom sportowy między nimi nieco się rozjechał. Początkowo Poczta odstawał, obecnie gorzej jeździ Grzelak. Niestety dla ostrowskich kibiców, w lidze zawodzą wszyscy. I to zawodzą bardzo mocno. Jeśli spojrzymy na ich punkty, uświadomimy sobie że punkty zdobywają praktycznie tylko w biegu nr 2, a co gorsza w większości jest to jeden z urzędu przyznawany punkt. Nie tego się po nich spodziewano. Brak juniorów i brak punktów W zeszłym sezonie Arged Malesa bardzo wydatnie korzystała ze świetnej formy młodzieżowców. Zwłaszcza Szostak był nawet w stanie zastąpić zawodzącego seniora. Przy takim komforcie ostrowianie mogli sobie pozwolić na wpadki pojedynczych zawodników. Koniec końców przecież i tak awansowali do PGE Ekstraligi. Zobaczmy jednak, jak kiepska postawa juniorów wpływa na cały zespół. Arged Malesa pozostaje bez jakichkolwiek punktów w lidze i nie za bardzo na horyzoncie pojawia się szansa na takowe. Co prawda były już zespoły, które radziły sobie bez zbytniej pomocy młodzieżowców, ale mowa tu o drużynach wybitnych, takich jak rok temu Betard Sparta Wrocław. Arged Malesa taką drużyną nie jest.