"Mechanik nie miał z nikim kontaktu od czasu wprowadzenia przez PGE Ekstraligę specjalnej procedury kryzysowej - izolacji i testów" - można przeczytać w komunikacie. Zakażona osoba jest jedną z 60 przebadanych od 14 lipca - czyli wszystkich, które miały dostęp do strefy parku maszyn w trakcie meczu ekstraligowego PGG ROW - Fogo Unia Leszno. Kilka dni po tym meczu poinformowano, że jedna z osób z obsługi (jednak nie zawodnik, mechanik ani członek sztabu szkoleniowego) ma pozytywny wynik testu COVID-19. Wprowadzono wówczas procedurę kryzysową. Mechanik przebywał w domowej izolacji. Obecnie jest pod kontrolą Sanepidu. autor: Rafał Czerkawski