Krzysztof Mrozek podpisał umowę ze sponsorem tytularnym INNPRO oraz zakontraktował kilka mocnych nazwisk. Dzięki temu ROW ponownie wymieniany był w gronie głównych faworytów Metalkas 2. Ekstraligi. Wygrał także rywalizację o Maksyma Borowiaka z Leszna, a kibice znów zaczęli wielbić prezesa rybnickiego klubu. Martwili się o 47-latka. Wyglądał jak szkółkowicz INNPRO ROW rozpoczął zmagania z wysokiego "C", a jedynym zmartwieniem sztabu była dyspozycja Grzegorza Walaska. Niewielu było zwolenników tego transferu i wydawało się po pierwszym spotkaniu w Poznaniu, że mieli oni rację. Walasek przywiózł trzy bezbarwne zera, będąc straszliwie wolnym. Doświadczony zawodnik w porę uwikłał się z problemami i już w kolejnym hitowym starciu z Arged Malesą Ostrów spisał się bardzo dobrze. W Rybniku mogą być także zadowoleni z postawy australijskich liderów. Brady Kurtz i Rohan Tungate to dwie najjaśniejsze postacie zespołu. Ten pierwszy zanotował komplet punktów, choć telewizja tego początkowo nie wyłapała i podała zły wynik. Ostatecznie przyznano mu zasłużone zwycięstwo, które wyszarpał Musielakowi na mecie. Zarówno Kurtz i Tungate mają o co jechać, bo w przypadku awansu do PGE Ekstraligi, to któryś z nich może załapać się do jazdy w elicie. W kuluarach mówi się, że prezes obiecał to Tungate'owi, który tak naprawdę nie miał do tej pory poważnej szansy startu w Ekstralidze. INNPRO ROW Rybnik 51:39 Arged Malesa Ostrów INNPRO ROW Rybnik:9. Rohan Tungate 10+1 (3,2*,1,3,1)10. Brady Kurtz 15 (3,3,3,3,3)11. Jakub Jamróg 12 (0,3,3,3,3)12. Norick Bloedorn 3+1 (2*,0,0,1)13. Grzegorz Walasek 9+1 (3,2,2,0,2*)14. Maksym Borowiak 0 (0,0,-)15. Kacper Tkocz 2 (2,0,0)16. Paweł Trześniewski 0 (0)Arged Malesa Ostrów:1. Chris Holder 10+1 (2,3,2,2,1*,0)2. Wiktor Jasiński 1 (0,1,0,-,-)3. Tobiasz Musielak 10+1 (1*,2,3,2,0,2)4. Frederik Jakobsen 3+2 (1*,1*,1,0,-)5. Gleb Czugunow 5+1 (1,1,2,1*)6. Sebastian Szostak 9+1 (3,2,1*,2,1)7. Gracjan Szostak 1 (1,0,-)8. Tobiasz Potasznik NS Emocje do samego końca. Nieoczekiwany bohater Niemałe zamieszanie powstało przed spotkaniem w Poznaniu. Od składu został odstawiony Michael Jepsen Jensen, czyli jeden z liderów PSŻ-u. W jego miejsce wstawiono Matiasa Nielsena, który rozpoczął mecz od dwóch "trójek". Gospodarze z Poznania potrzebowali zwycięstwa niczym tlenu. Domowa porażka z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie zwiastowałaby nerwową walkę do ostatniej kolejki o ligowy byt. Mecz ostatecznie zakończył się podziałem punktów. Liderem poznańskiej drużyny ponownie był Ryan Douglas. Australijczyk przed sezonem był przymierzany do klubu z Poznania, lecz w ramach drugoligowych rozgrywek. Nieoczekiwanie to on teraz "ciągnie" zespół i jest najbardziej regularnym zawodnikiem. Prezes Jakub Kozaczyk może odważnie myśleć o tym, że zakontraktował Douglasa, który ma szansę zostać odkryciem 2. Ekstraligi. #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 45:45 Energa Wybrzeże Gdańsk #OrzechowaOsada PSŻ Poznań:9. Matias Nielsen 9+1 (3,3,1*,0,2)10. Szymon Szlauderbach 6+1 (2,1,2,u,1*)11. Mateusz Dul 6+2 (2*,1,2,1*)12. Ryan Douglas 10 (3,3,u,2,2)13. Aleksandr Łoktajew 8+1 (0,3,3,1,1*)14. Kacper Teska 1 (d,1,0)15. Kacper Grzelak 5 (3,0,2)16. Lech Chlebowski NSEnerga Wybrzeże Gdańsk:1. Niels Kristian Iversen 12 (1,2,3,3,3)2. Tom Brennan 6+1 (2,1*,0,3,0)3. Nicolai Klindt 8+2 (0,2,1*,2*,3)4. Mateusz Tonder 6 (3,0,2,1)5. Krzysztof Kasprzak 9+1 (1*,2,3,3,0)6. Miłosz Wysocki 3 (2,w,0,1)7. Eryk Kamiński 1 (1,-,0)8. Bartosz Tyburski NS Nerwy podczas derbów. Nastolatek ukarany żółtą kartką Derbowe starcie w Pile rozstrzygnęło się na korzyść Ultrapur Startu Gniezno. Faworyt Krajowej Ligi Żużlowej zrehabilitował się za ostatnią porażkę w Daugavpils i dołożył kolejne zwycięstwo w ligowych zmaganiach. Kibice mają prawo cieszyć się z postawy Kevina Fajfera, który zainkasował trzynaście punktów. Wielki zawód sprawił natomiast Sam Masters. Australijczyk otrzymał cztery programowe szansy, w których uzbierał tylko cztery "oczka" z bonusem. Show w wyścigu młodzieżowym skradł Tobiasz Jakub Musielak. Wychowanek klubu z Leszna, startujący w pilskiej Polonii, zawzięcie walczył o punkty. Na jednym z okrążeń nie wytrzymał i pokazał Patrykowi Budniakowi środkowy palec. Za ten gest został ukarany żółtą kartką. Przypomnijmy, że junior na inaugurację spisał się rewelacyjnie. Musielak zdobył siedem punktów i wygrał dwa wyścigi. Przez moment był nawet najskuteczniejszym Polakiem w całych rozgrywkach. Polonia Piła 44:46 Ultrapur Start Gniezno Polonia Piła:9. Adam Ellis 12+1 (2,3,1*,3,3)10. Jonas Knudsen 8+1 (3,1,2,1,1*)11. Jonas Jeppesen 8+1 (0,1*,3,2,2)12. Norbert Kościuch 4+1 (0,2,2*,0)13. Wiktor Trofimow jr 9 (1,3,2,3,0)14. Błazej Wypior 0 (0,0,0)15. Tobiasz Jakub Musielak 3 (2,0,1)16. Dan Gilkes NS Ultrapur Start Gniezno:1. Sam Masters 4+1 (1,1*,0,2)2. Kacper Gomólski 12+1 (3,2,3,3,1*)3. Kevin Fajfer 13 (3,3,3,2,2)4. Casper Henriksson 6+2 (1*,0,1,1*,3)5. Kevin Woelbert 4+1 (2*,2,0,w,0)6. Mikołaj Czapla 6 (3,2,1)7. Jędrzej Chmura 0 (-,d,d)8. Patryk Budniak 1 (1)