" Zwycięstwo nad Toruniem jest bardzo cenne. Wierzę, że się utrzymamy w ekstralidze. Muszę przyznać, że mamy zakreślony plan działań pod kątem przyszłorocznej rywalizacji. Rozmawiamy już z zawodnikami, staramy się pozyskać sponsorów. Na meczu z Toruniem był obecny prezes firmy Kronopol i niewykluczone, że będzie to nasz sponsor strategiczny w przyszłym sezonie. Prowadzimy rozmowy z innymi firmami i przyznam, że z optymizmem należy patrzeć w przyszłość."- twierdzi Robert Dowhan, prezes zielonogórskiego klubu. Wiele kontrowersji wywołała wczoraj postawa Nicki Pedersena, który zdobył tylko dziewięć punktów. " Nie zabierałem się ze startu. Muszę to poprawić" - tłumaczył się Duńczyk. " Trzeba się zastanowić co dalej. W meczu z Polonią ładnie pojechał Richardsson, teraz Pedersen zawiódł. Trafić z ich dyspozycją to trochę jak z grą w totolotka, choć z punktu widzenia finansowego korzystniejszy jest Lee" - twierdzi jeden z zielonogórskich działaczy.