Nie wszyscy żużlowcy o uznanym nazwisku znaleźli sobie jesienią kluby. Część z nich podpisała kontrakty warszawskie z nadzieją, że na wiosnę i tak znajdą się chętni gotowi wyłożyć na nich niemałą kasę. To najgorętsze nazwiska na rynku W ostatnich latach mówiło się o "sposobie na Holtę". Przykład doświadczonego zawodnika najlepiej pokazuje, że wcale nie trzeba spieszyć się ze znalezieniem pracodawcy, aby zarobić dobre pieniądze. Szczególnie, że na wiosnę wiele klubów jest w potrzebie. Choćby nawet przez kontuzje czy słabszą dyspozycję kogoś z podstawowego składu. Wtedy ci wolni zawodnicy są w cenie. Wspomniany Holta znów poszedł tą samą drogą i za kilka tygodni najpewniej znajdzie nowego pracodawcę. A kto jeszcze jest dostępny? Przede wszystkim Adrian Miedziński, który normalnie przygotowuje się do sezonu, a kontraktem warszawskim związany jest z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Żużlowiec pali się do jazdy, ale jest po ciężkiej kontuzji i niektóre kluby mają wątpliwości, czy warto na niego stawiać. Mówił o tym całkiem niedawno menedżer Zdunek Wybrzeża Gdańsk Eryk Jóźwiak. W ciemno można założyć jednak, że na Miedzińskiego i tak znajdą się chętni. Szczególnie, jeśli na wiosnę pokaże się w sparingach z dobrej strony. Inne gorące nazwisko to Paweł Miesiąc. Zawodnik właśnie walczy na innym kontynencie o tytuł Indywidualnego Mistrza Argentyny. Jazda na żużlu zimą ma być sposobem na przygotowanie się do sezonu i najpewniej zwrócenie na siebie uwagi klubów. Tym bardziej, że w ostatnim sezonie jego notowania nieco spadły, a mówimy przecież o byłym zawodniku z PGE Ekstraligi. Do tego wszystko można narzucić przynajmniej jedno nazwisko z ZOOleszcz GKM-u Grudziądz. Na dziś nie wiadomo, czy żużlowcy z tego klubu dostępni byliby już od kwietnia, ale faktem jest, że w drużynie jest siedmiu seniorów, a prezes Marcin Murawski mówił na łamach Interii, że nie chce rywalizacji o miejsce w składzie, więc w grę pójdą wypożyczenia. Te kluby są najbardziej w potrzebie Ruch wokół wspomnianych zawodników powinien dotyczyć przede wszystkim klubów I i II- ligowych. Kadrę chce uzupełnić Zdunek Wybrzeże Gdańsk, który szuka Polaka. Wszyscy wcześniej wspomniani (poza Miedzińskim) pasowaliby idealnie. Inna sprawa, że taki Rune Holta pewnie poszuka dla siebie pracodawcy w 2. Lidze Żużlowej. Starty o klasę wyżej mogłyby być w jego przypadku problematyczne. Mówimy przecież o żużlowcu, który w sierpniu będzie świętował 50 urodziny. A poza wspomnianym Wybrzeżem temat wzmocnień może dotyczyć tak naprawdę każdy klub w eWinner 1. Lidze. Kilka drużyn skład ma zbudowany idealnie na miarę, a przykładowa kontuzja może wszystkie plany popsuć. Zobacz również: Na to umówił się złoty trener. "Co ja, MacGyver jestem?"