Dwumecz NovyHotel Falubaz Zielona Góra - Orlen Oil Motor Lublin to miał być w teorii spacerek dla aktualnych mistrzów Polski, choć już mecz w rundzie zasadniczej pokazał, że zielonogórzanie mogą stawić się Bartoszowi Zmarzlikowi i spółce. Pomimo tego, iż był to mecz z kategorii "Falubaz może, Motor musi", czuć było napięcie w drużynie gospodarzy, o czym świadczyć może choćby upadek Michała Curzytka podczas próby toru. Na szczęście reprezentantowi Falubazu nic się nie stało. Mimo napiętej atmosfery i pierwszego (być może ostatniego meczu Falubazu przed własną publicznością w tym roku), mecz nie wyprzedał się w komplecie. Było sporo wolnych miejsc na trybunach przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze. Niestety, upadek Michała Curzytka z próby toru nie był jedynym przykrym obrazkiem podczas tego spotkania. Wypadków było więcej, a Jarosław Hampel zielonogórski stadion opuścił w karetce. Żużel. Mocny początek Motoru Lublin. Wrzało od pierwszego biegu Motor Lublin jak na faworyta przystało, z przytupem rozpoczął spotkanie, po trzech wyścigach prowadząc już 14:4. Emocje sięgnęły zenitu, gdy z biegu trzeciego wykluczony został Piotr Pawlicki. Lider Falubazu miał dużą przewagę przez trzy okrążenia nad Bartoszem Zmarzlikiem, ale Zmarzlik sukcesywnie go doganiał i przeprowadził atak na pierwszym łuku czwartego okrążenia. Pomiędzy zawodnikami doszło do kontaktu, którego ewidentnie Pawlicki szukał tracąc pozycję. Sędzia wykluczył zawodnika Falubazu i uznał wyniki wyścigu. Kiedy wydawało się, że Falubaz w końcu wygra bieg podwójnie, najpierw w wyścigu czwartym Wiktor Przyjemski minął Jarosława Hampela, który nie imponował prędkością, a następnie Oskara Hurysza. Młodzieżowiec Falubazu prowadząc bieg popełniał błędy. Już po drugiej serii startów wiadomo było, że Motor Lublin tego meczu nie wypuści, bowiem na tablicy świetlnej widniał wynik 14:28. Po kryzysie Motoru Lublin nie było już śladu. Żużel. Długo czekali na pierwsze zwycięstwo. Kibice świętowali, ale to śmiech przez łzy Falubaz Zielona Góra na pierwsze biegowe zwycięstwo czekał aż do dziewiątego wyścigu, kiedy to Jarosław Hampel na ostatnich metrach wyrwał punkt Jackowi Holderowi. Na trybunach panowało istne święto, choć gospodarze wysoko przegrywali. Doping nie ustawał, ale to zapewne wynikowa faktu, iż Falubaz i tak prezentował się w sezonie lepiej niż ktokolwiek przypuszczał. Dyrektor sportowy Piotr Protasiewicz robił co mógł, by ratować wynik i sukcesywnie wprowadzał rezerwy taktyczne. Motor był jednak tego dnia za mocny. Wśród gości niemalże każdy z zawodników punktował na bardzo dobrym poziomie, a szczególnie imponował Wiktor Przyjemski, który po swoich regulaminowych trzech startach miał na swoim koncie komplet punktów. Falubaz miał zbyt dużo dziur w składzie, a pojedyncze przebłyski Przemysława Pawlickiego czy Rasmusa Jensena to za mało na pokonanie mistrzów Polski. Żużel. Festiwal upadków w Zielonej Górze Niestety, w Zielonej Górze doszło także do fatalnych obrazków. W trakcie spotkania kibice ujrzeli kilka wypadków, z czego najgroźniejszy był w wyścigu numer 13. Wówczas Bartosz Zmarzlik zamknął na przeciwległej prostej ścieżkę pod bandą. Hampel nadział się na tylne koło mistrza świata i upadł, a w Hampela z pełnym impetem wjechał Piotr Pawlicki. Pawlicki szybko wstał, ale do Hampela potrzebna była karetka. Lider gospodarzy opuścił tor w karetce, a z powtórki biegu wykluczono Bartosza Zmarzlika. Za niezdolnego do dalszej jazdy Hampela, na tor wyjechał Oskar Hurysz. W powtórce z kolei miejsce przy bandzie Fredrikowi Lindgrenowi zamknął Oskar Hurysz, a Szwed zanotował upadek na prostej. Młodzieżowiec Falubazu został wykluczony z powtórki. Żużel. PGE Ekstraliga. Falubaz Zielona Góra 35:54 Motor Lublin Falubaz Zielona Góra: 9. Przemysław Pawlicki 8+2 (0, 1*, 3, 1, 2*, 1) 10. Jarosław Hampel 7+1 (1*, 2, 1, 3, u/-) 11. Rasmus Jensen 9 (1, 3, 2, 0, 3, 0) 12. Michał Curzytek 1 (1, 0, -, -) 13. Piotr Pawlicki 5 (w, 1, -, 2, 2) 14. Oskar Hurysz 5 (2, 2, 0, 1, w, 0) 15. Krzysztof Sadurski 0 (0, 0, -) 16. Jan Kvech - nie startował Motor Lublin: 1. Dominik Kubera 10+2 (3, 2*, 3, 1, 2*) 2. Jack Holder 7+1 (2*, 3, 0, 2) 3. Fredrik Lindgren 8+2 (2*, 1*, 1, 3, 1) 4. Mateusz Cierniak 5 (0, 2, 3, 0, -) 5. Bartosz Zmarzlik 12 (3, 3, 3, w, 3) 6. Wiktor Przyjemski 11+1 (3, 3, 2*, 3) 7. Bartosz Bańbor 1 (1, 0, w) 8. Bartosz Jaworski - nie startował Bieg po biegu: Kubera, Lindgren, Jensen, Prz. Pawlicki 1:5Przyjemski, Hurysz, Bańbor, Sadurski 2:4 (3:9)Zmarzlik, Holder, Curzytek, Pi Pawlicki (w) 1:5 (4:14)Przyjemski, Hurysz, Hampel, Cierniak 3:3 (7:17)Jensen, Cierniak, Lindgren, Curzytek 3:3 (10:20)Holder, Kubera, Pi. Pawlicki, Sadurski 1:5 (11:25)Zmarzlik, Hampel, Prz. Pawlicki, Bańbor 3:3 (14:28)Cierniak, Jensen, Lindgren, Hurysz 2:4 (16:32)Prz. Pawlicki, Kubera, Hampel, Holder 4:2 (20:34)Zmarzlik, Przyjemski, Prz. Pawlicki, Jensen 1:5 (21:39)Hampel, Prz. Pawlicki, Kubera, Cierniak 5:1 (26:40)Jensen, Holder, Hurysz, Bańbor (w) 4:2 (30:42)Lindgren, Pi. Pawlicki, Hurysz (w) Zmarzlik (w) 2:3 (32:45)Przyjemski, Pi. Pawlicki, Lindgren, Hurysz 2:4 (34:49)Zmarzlik, Kubera, Prz. Pawlicki, Jensen 1:5 (35:54)