Decyzje o odsunięciu zawodników podjął zarząd gdańskiego klubu po niedzielnym, remisowym meczu z PSŻ Milion Team Poznań. Lotos Gdańsk, który chce awansować do żużlowej ekstraklasy, zajmuje po półmetku rozgrywek drugie miejsce tracąc do Polonii Bydgoszcz trzy punkty. Gafurow zdobył w niedzielę 1, a Karpow 3 punkty, a obydwaj pojawiali się na torze po cztery razy. Występ w Poznaniu nie był pierwszym, w którym zawodnicy ci spisali się poniżej oczekiwań. "Zostało wystosowane pismo do zawodników z prośbą o wyjaśnienie słabej postawy w rozgrywkach ligowych. Do czasu odpowiedzi na pismo Zarząd postanowił zawiesić zawodników czynnościach sportowych, a wobec braku odpowiedzi nie wyklucza zastosowania kary finansowej" - poinformował klub. - Chodzi szczególnie o Renata Gafurowa, który w minionym sezonie osiągał średnią 2 punkty na wyścig, teraz spadła ona poniżej jednego punktu. Zawodnicy otrzymywali swoje szanse, jednak ich nie wykorzystali. Muszą się otrząsnąć - powiedział prezes gdańskiego klubu Maciej Polny. Dodał, że dwójka żużlowców nie pojawi się w składzie na mecz rewanżowy z PSŻ w najbliższa niedzielę, zapewne zabraknie ich także w meczu następnej kolejki w Rawiczu. - Ponieśliśmy nakłady finansowe na przygotowanie zawodników do sezonu, oczekujemy teraz odpowiednich wyników sportowych. Rozumiem, że zawodnicy mogą mieć problemy np. natury sprzętowej czy innej, jednak oczekujemy wyjaśnień i planu pracy nad tym, aby prezentowali oczekiwany poziom - podkreślił prezes gdańskiego klubu.