Łopuski od 15 maja będzie ścigał się dla Beckhoff Sparty Wrocław w zmaganiach U24 Ekstraligi (tego dnia skończy 16 lat). Ten ruch zaskoczył kibiców z Gdańska, którzy liczyli, że wychowanek pojawi się w składzie Wybrzeża w rozgrywkach 1. Ligi Żużlowej. - W trosce o rozwój Mateusza zwiększyliśmy jego liczbę startów. Wiążemy nadzieje z tym chłopakiem, dlatego chcemy, żeby się rozwijał. Wypożyczenie do WTS-u jest korzystne dla wszystkich stron - tłumaczy nam Eryk Jóźwiak. Menedżer Wybrzeża wszystko wyjaśnił - To była obopólna decyzja. My chcieliśmy zapewnić Mateuszowi jak najwięcej startów, taka chęć była również całego "Łopuski Team". Im więcej jazdy, tym więcej doświadczenia zbierze nasz zawodnik. Ten kierunek jest najlepszą drogą. Nie próbujemy go na siłę forować, bo jest to jego pierwszy sezon w dorosłym żużlu. Nie chcemy też nakładać presji i wymagać walki o punkty w lidze. Wszystko musi odbywać się etapami. To kolejny etap w karierze Mateusza i chyba najrozsądniejsza droga, żeby przygotować chłopaka do walki o skład w przyszłym roku - mówi menedżer.Wrocławski klub wręcz słynie z kupowania juniorów. W ostatnich latach do Sparty dołączyło wielu młodych zawodników z zewnątrz. Czy w Gdańsku nie obawiają się odejścia Łopuskiego? - Chcemy, żeby się rozwijał, czy mamy go zduszać, by inne kluby nam go nie podebrały? - pyta nasz rozmówca. - Ciężko nakładać na 16-latka presję i oczekiwać walki o ligowe punkty. Stawiamy na zasadę małych kroków - dodaje.Jóźwiak nie dopuszczał walki o skład z Sewerynem Orgackim podczas treningów. - Nie wiem, jak treningi odbywają się w innych klubach, jednak u nas są od trenowania i szukania przełożeń. To, że ktoś na treningu będzie wygrywał wszystkie wyjazdy, ale nie będzie miał żadnej wiedzy, nie przekłada się na mistrzowską formę w meczu. Mateusz jest świadomy, na jakim etapie kariery się znajduje - zaznacza opiekun Wybrzeża. Regulamin wyklucza kombinacje Gdańszczanie najchętniej wypożyczyliby Łopuskiego tylko na U24 Ekstraligę. Taki manewr był nie do zrealizowania z powodu regulaminu. - Mateusz musi mieć przynależność klubową w WTS, jeśli ma jeździć w U24 Ekstralidze. Nie mogliśmy go zostawić u nas na rozgrywki ligowe. Zostaje w Wybrzeżu na wszystkie zawody młodzieżowe - zarówno drużynowe, jak i indywidualne. Nie ma sensu szukać drugiego dna. Wystąpi u nas w lidze, jak będzie w pełni gotowy. Działamy tylko z myślą o rozwoju tego chłopaka - przekonuje Jóźwiak.Jak Łopuski szybko rozwinie skrzydła, to może nawet zadebiutować w PGE Ekstralidze. Mateusz Panicz (obecnie leczy kontuzję) i Kacper Andrzejewski nie zdobyli jeszcze żadnego punktu. - Szansa na to jest zawsze. Przed Mateuszem rozgrywki DMPJ i U24 Ekstraliga. Jeśli dzięki większej częstotliwości jazdy wszystko pójdzie w dobrym kierunku, to może dostać szansę. To jednak już decyzje sztabu szkoleniowego Sparty, a nie moje - podkreśla menedżer Wybrzeża.Kilka tygodni temu z Wybrzeża do Polonii Bydgoszcz odszedł 16-letni Jakub Kowalski. Zawodnik pochodzi z Gdańska, ale już wcześniej trenował w Grudziądzu. Cały czas szuka najlepszego miejsca dla siebie. Teraz spróbuje swoich sił w Bydgoszczy. - To transfer definitywny. Otoczenie Kuby uznało, że zawodnik potrzebuje nowych bodźców - podsumowuje Jóźwiak.