Drymajło wybrał się na urlop do Ameryki z menadżerem Stali Pawłem Piskorzem oraz z jednym z akcjonariuszy klubu Jakubem Gibałą. Panowie w Los Angeles wybrali się m.in. na futbol amerykański i na mecze NBA: Los Angeles Clippers i Los Angeles Lakers. Jako sportowi działacze mogli na własne oczy zobaczyć, jak działa sport na najwyższym poziomie profesjonalizmu. Możliwe, że w przyszłości część rozwiązań wprowadzą do żużla. Żużel. Co za spotkanie w Los Angeles. Polski biznesmen spotkał 22-letniego dwukrotnego mistrza świata W sieci pojawiło się zdjęcie zamieszczone przez Drymajło, a oprócz biznesmena znaleźli się: Piskorz, Cierniak oraz Bartosz Jaworski (obaj jeżdżą dla Drużynowego Mistrza Polski Orlen Oil Motoru Lublin, choć Jaworski dopiero jest na początku swojej kariery). To nie było "ustawione" przed wylotem spotkanie, tylko wyszło całkowicie spontanicznie już na miejscu, w Los Angeles.Cierniak i Drymajło są zapalonymi pasjonatami i kolekcjonerami butów. Gwiazdor Motoru skorzystał z faktu, że prezes Stali doskonale zna Los Angeles. W 2018 roku tam mieszkał (do Polski przylatywał tylko załatwiać najważniejsze sprawy firmowe), a ogólnie od dekady co najmniej trzy miesiące w roku spędza za oceanem. Ameryka to jego taki drugi dom.Drymajło pokazał Cierniakowi kultowy sklep z butami w Los Angeles. Żaden z kolekcjonerów jednak nic nie kupił, bo na stanie nie było niczego, co pasowałoby im do kolekcji. Do spotkania Panów doszło tak, jak do wielu spotkań w XXI. Cierniak i Piskorz zauważyli na Instagramie, że aktualnie znajdują się razem w tym pięknym amerykańskim mieście. Po prostu umówili na przyjacielskie pogawędki i posiłek. Najpierw Motor Lublin, teraz kolejny wielki klub. Kibice zwariowali, rekord pobity Żużel. Transfery. Czy Mateusz Cierniak mógł trafić do Texom Stali Rzeszów? W Rzeszowie mówią nam, że są w bardzo dobrych relacjach - zarówno z Cierniakiem, jak i jego ojcem Mirosławem. Sam Mateusz, z uwagi na miejsce zamieszkania, w sezonie ma możliwość trenowania na rzeszowskim torze, jeśli tylko czuje taką potrzebę. Jesteśmy już po okresie transferowym. Reprezentant Polski pozostał w Orlen Oil Motorze Lublin, ale w środowisku plotkowano, że Stal Rzeszów wcześniej mocno o niego zabiegała. Zasięgnęliśmy języka w klubie, żaden z działaczy nie chciał nam tego potwierdzić.Cierniaka w odradzającym się klubie nie ma, jednak prezes zbudował bardzo silną drużynę na następny sezon. Doszedł trzykrotny mistrz świata Tai Woffinden, pozyskano także Pawła Przedpełskiego, Keynana Rew i Davida Bellego. Z zeszłorocznego składu rzeszowianie zatrzymali Jacoba Thorssella oraz Marcina Nowaka. Ten skład ma zapewnić Stali czołowe miejsca w Metalkas 2. Ekstralidze, a przy dobrych wiatrach nawet awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Drymajło powoli odbudowuje klub. Marzeniem polskiego biznesmena jest medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Stal w najnowszej historii osiągała najlepsze wyniki za rządów Marty Półtorak, która jednak nie doprowadziła klubu do medalu DMP.Marcin Najman zrównał go z ziemią. Nokaut, gwiazdor już się nie podniesie