To nie był mecz w pełnych składach. Kilka godzin przed rozpoczęciem rywalizacji Wiktor Lampart poinformował, że nie wystartuje. Żużlowiec Apatora wciąż odczuwał skutki upadku z niedawnego sparingu w Bydgoszczy, więc menedżer Piotr Baron musiał wystawić w podstawowym składzie 21-letniego Andersa Rowe, dla którego był to debiut w PGE Ekstralidze. Brytyjczyk gorzowski tor całkiem nieźle zna, gdyż w sezonie 2022 reprezentował Stal w rozgrywkach U24 Ekstraligi. Znajomość owalu jednak nie wystarczyła (wystartował tylko raz i nie nawiązał walki). PGE Ekstraliga. Stal Gorzów - Apator Toruń. Gospodarze posłali gości na deski Od Rowe'a nikt o zdrowych zmysłach nie oczekiwał punktów. Solidne zdobycze toruńskiej drużynie mieli dostarczać za to inni, z Emilem Sajfutdinowem, Robertem Lambertem i Patrykiem Dudkiem na czele. Apator jednak na Jancarzu długo nie istniał. Po pierwszej serii startów przewaga Stali wynosiła dwanaście punktów, a po drugiej już czternaście. Tylko Robert Lambert potrafił na początku odnosić indywidualne zwycięstwa. Do trzeciej serii męczył się przede wszystkim Rosjanin z polskim paszportem. Później Sajfutdinow znalazł właściwe ustawienia i mknął po trójki, jak w poprzednim sezonie.Baron nie czekał z rezerwami taktycznymi. W piątym wyścigu Rowe został zmieniony przez Lamberta (porażka 1:5), w ósmym pojechał za niego Sajfutdinow (3:3), w trzynastym Dudek (wygrana 4:2). Decyzje trenera Apatora chwalił w studiu Canal+ Marek Cieślak. Były selekcjoner reprezentacji Polski podkreślał, że opiekun zespołu z Torunia nie ma na co czekać i rozpływał się w zachwytach nad jazdą gospodarzy. - Jadą ponad stan. Liczyłem na bardzo wyrównane zawody. W Stali nie ma słabego punktu, drużyna jest świetnie przygotowana do sezonu. Cieszy mnie postawa Miśkowiaka - mówił utytułowany szkoleniowiec. Kolejny krok do odbudowy potęgi znanego klubu. Mistrz świata poszedł w odstawkę! Co z liderami Stali? Vaculik i Thomsen mają o czym myśleć Gorzowianie punktowali równo. Wśród podopiecznych Stanisława Chomskiego nie było wyraźnego lidera, ale żużlowcy Stali unikali zer. Przez cały mecz tylko trzy razy przyjechali do mety na końcu stawki i raz wykluczony za upadek został Anders Thomsen. To sporo mówi o dyspozycji gospodarzy. Świetnie zadebiutował Jakub Miśkowiak, na swoim wysokim poziomie pojechali: Szymon Woźniak i Oskar Fajfer, kapitalnie spisał się junior Oskar Paluch. Nieco zabrakło punktów i prędkości w motocyklach Martina Vaculika oraz Andersa Thomsena. Obaj tracili punkty na dystansie, przegrywali z liderami Apatora. Nawet Jakub Stojanowski stanął na wysokości zadania. Przed meczem wszyscy myśleli, że będzie słabym punktem, że może przywieźć same zera, a tymczasem dość swobodnie poradził sobie z toruńską młodzieżą, która... po meczach sparingowych była chwalona. Już pierwszy mecz w Gorzowie pokazał, że z formą Krzysztofa Lewandowskiego i Mateusza Affelta jednak nie jest tak kolorowo. W Toruniu czekają na szesnaste urodziny Antoniego Kawczyńskiego. Ten utalentowany chłopak może zadebiutować w lidze dopiero od 29 kwietnia (wtedy skończy 16 lat). Sajfutdinow i Lambert wygrali łącznie siedem biegów. To dobry wyjazdowy występ liderów Apatora. Dudek z kolei był nierówny, przeplatał świetne wyścigi bardzo słabymi. W sześciu startach rzutem na taśmę zdobył jednak dwucyfrówkę. Kompletnie zawiódł Paweł Przedpełski. Krajowy senior gości w pięciu biegach uzbierał tylko punkt, w dodatku zdobyty na koledze z drużyny. - Tragedia w dzisiejszym meczu. Zawsze dobrze jeździł w Gorzowie, a dzisiaj gorzej niż źle - ocenił Marek Cieślak.Ostatni wyścig odbył się z kilkuminutowym opóźnieniem. W parku maszyn zgasło światło, z dmuchanych band zniknęło powietrze. Sytuację udało się w miarę szybko opanować (wrócił prąd) i zawody dojechały do końca. Wyniki:KS Apator Toruń:1. Patryk Dudek - (2,1,3,0,1,3) 102. Robert Lambert - (3,1,3,1,3,3) 143. Anders Rowe - (0,-,-,-) 04. Paweł Przedpełski - (0,0,0,1,0) 15. Emil Sajfutdinow - (0,2,3,3,3,1) 126. Krzysztof Lewandowski - (1,1,0,0) 27. Mateusz Affelt - (0,0,-) 08. Oskar Rumiński - nie startowałebut.pl Stal Gorzów:9. Szymon Woźniak - (3,3,0,3,0) 910. Oskar Fajfer - (2*,1,2,2,2) 9+111. Martin Vaculik - (1,3,2,2,2) 1012. Jakub Miśkowiak - (2,2*,1*,2*,1*) 8+313. Anders Thomsen - (1*,2,2,w) 5+114. Oskar Paluch - (3,3,1*) 7+115. Jakub Stojanowski - (2*,0,1*) 3+216. Mathias Pollestad - nie startowałBieg po biegu:1. Woźniak, Dudek, Vaculik, Rowe - 4:2 2. Paluch, Stojanowski, Lewandowski, Affelt - 5:1 (9:3)3. Lambert, Miśkowiak, Thomsen, Sajfutdinow - 3:3 (12:6)4. Paluch, Fajfer, Lewandowski, Przedpełski - 5:1 (17:7)5. Vaculik, Miśkowiak, Lambert, Przedpełski - 5:1 (22:8)6. Lambert, Thomsen, Dudek, Stojanowski - 2:4 (24:12)7. Woźniak, Sajfutdinow, Fajfer, Affelt - 4:2 (28:14)8. Sajfutdinow, Thomsen, Paluch, Przedpełski - 3:3 (31:17)9. Dudek, Fajfer, Lambert, Woźniak - 2:4 (33:21)10. Sajfutdinow, Vaculik, Miśkowiak, Lewandowski - 3:3 (36:24)11. Woźniak, Miśkowiak, Przedpełski, Dudek - 5:1 (41:25)12. Lambert, Vaculik, Stojanowski, Lewandowski - 3:3 (44:28)13. Sajfutdinow, Fajfer, Dudek, Thomsen (w) - 2:4 (46:32)14. Dudek, Fajfer, Miśkowiak, Przedpełski - 3:3 (49:35)15. Lambert, Vaculik, Sajfutdinow, Woźniak - 2:4 (51:39) Kontrowersje w meczu polskiej ligi! Doszło do skandalu?