Przed dwoma dniami informowaliśmy o tym, że nowy zarząd poznańskiego klubu jest bardzo bliski spłaty wszystkich zaległych zobowiązań pozostawionych przez poprzedników. - Praktycznie wszystkie zobowiązania z poprzedniego sezonu i też wcześniejszych lat zostały spłacone. Są jeszcze do spłacenia dwie drobne raty do dwóch wierzycieli, ale zgodnie z harmonogramem płatność będzie w lutym - mówił w rozmowie z Interią Marcin Czaiński, członek zarządu PSŻ-u Poznań. Nie można jednak żyć tylko przeszłością. Choć spłata zaległych zobowiązań to bardzo istotna kwestia, równie ważne, czy nawet ważniejsze, jest zapewnienie klubowi odpowiedniego finansowania w kolejnym sezonie. Jak to najlepiej zrobić? Budując odpowiednie zaplecze sponsorskie. Na koniec poprzedniego sezonu grono partnerów klubu wynosiło ok. 10 podmiotów. - Na początek powinniśmy stopniowo podnosić barierkę. Trzydziestu, czterdziestu, czy pięćdziesięciu sponsorów też byśmy chcieli mieć. Czy w tym sezonie? Przy dobrym wyniku jest to według mnie możliwe - dywagował w grudniu na łamach Interii członek zarządu PSŻ-u Poznań, Jakub Kozaczyk. Jak sytuacja ze sponsorami wygląda obecnie? PSŻ Poznań może mieć nawet 40 sponsorów! W ostatnim czasie, na facebookowym profilu klubu, pojawia się sporo postów ogłaszających nowych partnerów klubu. Okazuje się, że ich liczba już teraz wzrosła ponad dwukrotnie. - Jeśli chodzi o sponsorów, to tych, z którymi mamy podpisane umowy lub za chwilę je podpiszemy, będzie około 25 - powiedział w rozmowie z Interią Marcin Czaiński, członek zarządu PSŻ-u Poznań. Nie oznacza to jednak, że włodarze PSŻ-u mają zamiar spocząć na laurach. - Planujemy kolejne rozmowy z nowymi podmiotami. Sądzimy, że jest szansa podpisać jeszcze około 10-15 umów, jeśli oczywiście prowadzone rozmowy uda się zakończyć z sukcesem - dodaje członek władz PSŻ-u. Warto zaznaczyć, że włodarze poznańskiego klubu chcą finalizować wspomniane negocjacje jeszcze przed początkiem nowego sezonu. - Z częścią partnerów rozmowy będą prowadzone dopiero w okolicach marca, ale jeśli dojdzie do podpisania umów, to na pewno przed sezonem 2022 - zdradził Czaiński. Jeśli PSŻ-owi faktycznie uda się zwiększyć liczbę sponsorów do około czterdziestu, nowy zarząd będzie mógł odtrąbić wielki sukces. Nie tylko dlatego, że uda im się powiększyć grono partnerów czterokrotnie, ale również dlatego, że 40 współpracujących firm na poziomie 2. Ligi Żużlowej to znakomity wynik. Dla porównania, Jerzy Kanclerz, prezes Polonii Bydgoszcz, przed drugim sezonem startów jego drużyny w eWinner 1. Lidze, wyznaczył sobie cel w postaci podpisanych umów sponsorskich z 50 firmami. Przy ewentualnych poznańskich osiągnięciach w tym zakresie, bydgoski cel sprzed roku będzie wyglądać po prostu biednie.