Partner merytoryczny: Eleven Sports

Nie przedłużyli kontraktów. Czekają na finansowe eldorado

Dwa tygodnie temu, KS Apator Toruń poinformował o przedłużeniu kontraktu z Robertem Lambertem na 2026 rok. Klub zatrzymał swoją największą gwiazdę. Chcą utrzymać człon swojego zespołu bez zmian. Okazuje się jednak, że rozmowy z pozostałą dwójką liderów nie będą należeć do najłatwiejszych. Gwiazdorzy doskonale orientują się na rynku i czekają, aby skorzystać z finansowej okazji.

Emil Sajfutdinow i Patryk Dudek przed meczem.
Emil Sajfutdinow i Patryk Dudek przed meczem./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski

Drużyna z Torunia zakończyła sezon w świetnym stylu, zdobywając brązowy medal i odnosząc ważne wyjazdowe zwycięstwo, co rzadko zdarza się torunianom. Dodatkowo działacze klubu przygotowali dla kibiców niespodziankę, przedłużając kontrakt Roberta Lamberta aż do 2026 roku.

Udało się zatrzymać czołowego zawodnika. Jechał jak z nut

Dla Roberta Lamberta ten rok był rewelacyjny. 26-latek zakończył sezon z czwartą najwyższą średnią biegową w PGE Ekstralidze, a także zdobył wicemistrzostwo świata, ustępując jedynie Bartoszowi Zmarzlikowi. Na Motoarenie nie miał sobie równych, co potwierdza jego domowa średnia wynosząca 2,5 punktu na bieg, podkreślając jego rolę jako pewnego lidera zespołu.

Przedłużenie umowy do 2026 roku jasno pokazuje, że świeżo upieczony medalista cyklu Grand Prix czuje się w Toruniu znakomicie. Kilka dni temu wziął ślub z Julią Podlewską, torunianką, co jeszcze bardziej wzmacnia jego związek z miastem. Wydaje się, że współpraca Apatora z Lambertem to niemal idealne połączenie.

Alexander Zverev - Marcos Giron. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Klub chce dograć dwójkę pozostałych liderów. Tutaj nie będzie taryfy ulgowej

Kibice nie wyobrażają sobie drużyny bez Emila Sajfutdinowa i Patryka Dudka. W środowisku żużlowym mówi się, że obaj zawodnicy otrzymali propozycje nowych umów na sezon 2026, podobnie jak Lambert. Jednak podobno nie zdecydowali się na ich podpisanie. Byłaby to zła wiadomość dla klubu, bo w przyszłym roku kontrakty zawodników mogą ponownie wzrosnąć.

Zawodnicy doskonale zdają sobie sprawę z sytuacji na rynku transferowym. Ten rok idealnie pokazał, że ci, którzy zwlekali z podjęciem decyzji, zyskali finansowo. To może być powodem, dla którego Sajfutdinow i Dudek nie spieszą się z przedłużeniem kontraktów.

Nie oznacza to jednak, że liderzy odejdą z Torunia. Jeśli rzeczywiście sytuacja wygląda w ten sposób, to klub, który będzie chciał ich zatrzymać lub pozyskać, będzie musiał głęboko sięgnąć do kieszeni.

Robert Lambert w barwach Apatora Toruń./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski
Patryk Dudek, Emil Sajfutdinow/Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski
Zmartwiony Patryk Dudek./Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem