Kłopoty zdrowotne nękały pretendenta do tytułu indywidualnego mistrza świata już od dłuższego czasu. Skandynaw radził sobie jednak z tym i w kolejnych zawodach pojawiał się na torze, notując znakomite wyniki. Teraz jednak postanowił posłuchać rad lekarzy i zdecydował się na kilkudniowy rozbrat z żużlem. Pedersen nie wystąpił wczoraj w spotkaniu ligi angielskiej, a dziś nie pojawi się na torze w Szwecji. Do weekendu chce odpoczywać, by w sobotę wywalczyć wraz z reprezentacją Danii bezpośredni awans do finału Drużynowego Pucharu Świata. Rywalami Nickiego i spółki będą w Vojens Australijczycy, Polacy i Finowie. Gospodarze są faworytami imprezy. W ich barwach pojawią się oprócz Pedersena: Hans Andersen, Bjarne Pedersen, Niels Kristian Iversen i Kenneth Bjerre. Rezerwowym będzie Jesper Jansen. Lider klasyfikacji Grand Prix ma zamiar przystąpić do zawodów w pełni sił, a to ma być możliwe dzięki odpoczynkowi. Oczywiście kilkudniowa przerwa nie oznacza końca kłopotów zdrowotnych Duńczyka. W najbliższym czasie będzie się on musiał poddać operacji. Pedersen liczy jednak na to, że odpoczynek pozwoli mu odsunąć zabieg na zimowe miesiące, kiedy już zakończy się sezon. Konrad Chudziński