Był to bez wątpienia najlepszy występ Angilka w turnieju Grand Prix. Starnieri Atlasu Wrocław nie ukrywał iż liczy na to, że wczorajszy występ pomoże mu w otrzymaniu wolnego miejsca w przyszłorocznym cyklu Grand Prix. - Nie był to taki sezon jakiego oczekiwałem. Spisywałem się słabiej, do tego miałem problemy zdrowotne. Tym samym uplasowałem się poza pierwszą dziesiątką cyklu. Dzisiaj pokazałem, że stać mnie na wiele i potrafię wygrywać z najlepszymi. Wierze, że organizatorzy wezmą to pod uwagę kiedy będą wybierali zawodników do przyszłorocznego cyklu - mówił Nicholls po ostatnim tegorocznym turnieju Grand Prix.