Pite-bike, to ważny element piramidy szkolenia. Dlatego ROW Rybik poprosił miasto o użyczenie terenu pod budowę toru. Miasto się zgodziło. Tor już działa. Umowa ma być na czas od 1 kwietnia do 30 czerwca. - Aktualnie trwają rozmowy na temat zawarcia umowy na dłuższy okres, najprawdopodobniej do roku - pisze nam pani Agnieszka Skupień, rzecznik prasowy magistratu. Rzecznik miasta Rybnika przyznaje, że prezydent dostał pismo Nie wiadomo jednak, co z umową, bo w międzyczasie do urzędu wpłynęła skarga mieszkańców dzielnicy Rybnik-Północ. - Prezydent otrzymał korespondencję od mieszkańców, którzy są przeciwni takiemu użytkowaniu tego terenu. Na razie trudno mi powiedzieć, jakie będą dalsze kroki, musimy się zapoznać z tym, co dokładnie niepokoi mieszkańców i z krokami, które zamierza podjąć klub - dodaje pani rzecznik. Ustaliliśmy, że mieszkańcy podnoszą problem hałasu, spalin i wyrażają troskę o gniazda lęgowe ptaków, które są w pobliżu toru. Prezes ROW-u nie komentuje, wiceprezes Rybek też nie chce zabierać głosu Prezes ROW-u Krzysztof Mrozek na razie nie chce zabierać głosu w sprawie. Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się też do pani Agnieszki Kozielskiej, która jest przewodniczącą zarządu rady dzielnicy, której mieszkańcy złożyli protest. Jest też wiceprezesem Rybek Rybnik. Relacje na linii ROW - Rybki nie są od pewnego czasu najlepsze. - Nie mam wiedzy - odpisała nam pani Kozielska na Messengerze i odesłała do przewodniczącego rady Kamila Jakubiaka. Pan Jakubiak wyjaśnił nam, że on o żadnym piśmie nic nie wie, że rada nie głosowała nad żadną uchwałą związaną ze skargą dotyczącą toru do pite-bike’ów. Ponownie zwróciliśmy się więc do pani Kozielskiej, bo Rybki, które zajmują się szkoleniem młodzieży, także miały (mają) w planach budowę toru do pite-bike’ów. Zapytaliśmy więc panią Kozielską, czy jednak nie da się namówić na komentarz, zważywszy na swoje stanowisko w Rybkach i na sprawę, o którą chodzi. Pani wiceprezes napisała nam o "pomówieniach" i o tym, że "robimy krzywdę dzieciom". Na pytanie dotyczące skargi nie odpowiedziała.