Sezon 2024 w żużlu tradycyjnie przyniesie wiele ciekawych imprez w Polsce, które śmiało można określić jako konieczne do zobaczenia przez żużlowego fana. Z tej okazji przygotowaliśmy niezbędnik kibica uwzględniający najważniejsze zawody żużlowe w naszym kraju, których świadkami będziemy w 2024 roku. PGE Ekstraliga rusza 12 kwietnia Na 12 kwietnia przewidziano inaugurację żużlowej PGE Ekstraligi. Pierwsze dwa mecze odbędą się w piątek, dwa kolejne w sobotę. Kibicom wypada trzymać kciuki za dobrą pogodę, aby ta nie storpedowała planów organizatorom. Liga potrwa do 29 września. To w tym dniu powinniśmy poznać Drużynowego Mistrza Polski na żużlu. Przypomnijmy, że tytułu broni Platinum Motor Lublin. W sezonie 2024 mistrzowie znów są faworytem do zdobycia złotego medalu. Polski biznesmen odbudowuje klub. Rośnie gigant na południu kraju Aż cztery rundy Grand Prix w Polsce Gratką dla kibiców z pewnością będą rundy Grand Prix organizowane na polskich torach. W sezonie 2024 będzie ich aż cztery. 11 maja ta najbardziej prestiżowa na Stadionie Narodowym w Warszawie. Będzie to kolejna szansa na reprezentantów Polski, aby odczarować stolicę i wreszcie wygrać przed własną publicznością. Kolejne turnieje odbędą się 29 czerwca w Gorzowie, 31 sierpnia we Wrocławiu i 28 września w Toruniu. To wtedy poznamy nowego mistrza świata na żużlu. Faworytem - jak przed rokiem - Bartosz Zmarzlik. Cierpieli przez Zmarzlika. Trwało to pięć lat. Takie były skutki uboczne Wraca SEC do Chorzowa Jednym z największych hitów będzie finałowa runda cyklu SEC (Indywidualnych Mistrzostw Europy), która po kilku latach przerwy powraca na Stadion Śląski do Chorzowa. W historii tych rozgrywek żaden z Polaków jeszcze nie zdobył tytułu. W ostatnich dwóch latach bliski tego był Janusz Kołodziej, który w zbliżającym się sezonie znów powalczy o mistrzostwo. W niezbędniku kibica odnotować musimy także lipcowe finały Speedway of Nations. Te rozgrywki pojawią się w miejsce Drużynowego Pucharu Świata. Gospodarzem zawodów będzie Manchester. Co ciekawe, tego turnieju biało - czerwoni też jeszcze nigdy nie wygrali. To będzie więc jeden z głównych celów kadry Rafała Dobruckiego na sezon 2024.