Kawczyński mieszka w Baninie. To wieś położona w województwie pomorskim, położona kilkanaście kilometrów od Gdańska. Właśnie w GKŻ Wybrzeżu młody zawodnik, wtedy jeszcze jako dzieciak, odnosił swoje pierwsze sukcesy. Dzięki zaangażowaniu rodziców mógł realizować swoją pasję, która trwa do dziś. Co ciekawe, Antoni przed żużlem chodził do... szkoły baletowej.Balet był w jego życiu jeszcze w 2017 roku. Wszystko zmieniło się, gdy poszedł z mamą na pierwszy trening miniżużla w Gdańsku. Od początku chłopak miał to "coś". Efekty ciężkiej pracy przyszły szybko. Był mistrzem Polski w miniżużlu (2020), zdobył Puchar Ekstraligi (2021), zajął trzecie miejsce w SGP3, czyli w mistrzostwach świata do lat 16 (2022). Nic dziwnego, że Kawczyński jest określany kolejnym polskim "złotym dzieckiem". Żużel. "Złote dziecko" Apatora przeniosło się z Gdańska Po sezonie 2022 młody zawodnik wraz ze swoim otoczeniem postanowił odejść z Wybrzeża, nie przedłużył kontraktu z klubem. Spośród wielu propozycji z klubów ekstraligowych przeniósł się do Torunia. Ten ruch krytykowali kibice z Gdańska, mając świeżo w pamięci karierę innego wychowanka Wybrzeża, Karola Żupińskiego. Karol cofnął się w sportowym rozwoju właśnie w Apatorze. Czy z Kawczyńskim będzie inaczej?W poprzednim sezonie bohater dzisiejszego artykułu, jako piętnastolatek, mógł rywalizować tylko w zawodach młodzieżowych. Od osoby, która była na każdych zmaganiach juniorskich słyszymy, że czasami wyglądał na torze nawet lepiej od Krzysztofa Lewandowskiego oraz Mateusza Affelta. Osoba przekazująca nam informację od razu jednak przypomniała, że juniorzy Apatora przed rokiem kompletnie dołowali i brylowanie na ich tle nie było wielkim wyczynem. Drużyna milionera nad przepaścią. To może oznaczać koniec PGE Ekstraliga. Apator Toruń. Antoni Kawczyński wchodzi do gry Teraz czas na debiut w PGE Ekstralidze. Oczywiście, jeśli trener Piotr Baron rzuci 16-latka na głęboką wodę, wystawiając go do "ósemki" na domowy mecz ze Spartą. Szkoleniowiec w przedsezonowym wywiadzie dla Interii mówił, że nie będzie czekał, że Kawczyński od razu będzie do jazdy w lidze. Miejsce pod numerem "16" jest wolne. Trudno jednak przypuszczać, że Antoni dostanie szansę w wyścigu młodzieżowym. Ostatnio duet Lewandowski - Affelt na Motoarenie wypadł nadspodziewanie dobrze.Kibiców Apatora cieszy poszerzenie formacji przez tego zdolnego żużlowca. Dochodzi do takich pochwał, że część w mediach społecznościowych tonuje nastroje i uczula przed przedwczesnym hurra optymizmem. Gdzie, jak gdzie, ale w Toruniu w ostatnich latach przepadło sporo talentów. Po zatrudnieniu utytułowanego Piotra Barona ma to się zmienić. Upadek mistrza świata. Za chwilę będzie błagał ich o pracę