- Spada wiele krytyki na trenera Kędziorę, ale przecież w "kuchni" wyraźnie widać, kto nalegał, by jednak w dziewiątym biegu jechał Woryna, nie Madsen. I kto zrobił całe zamieszanie. Zawsze tak było - napisał Marcin Najman na Facebooku. Najman nawet tego nie kryje. Napisał do trenera W komentarzach pięściarz i celebryta Najman już nie pozostawia złudzeń, że chodzi mu o Sebastiana Ułamka, który niedawno objął we Włókniarzu funkcję trenera młodzieży. - On miał być ponoć od juniorów, a za seniorów się wziął. Dramat. Napisałem do trenera Lecha Kędziory, bo szczerze mi go szkoda. Wpier... mu się w robotę, a teraz on krytykę zbiera - nie przebierał w słowach Najman. Jeszcze uszczypnął Ułamka, że poszedł do Woryny, by oznajmić, że to on, nie Madsen, jedzie w 9. biegu. - Jak jakiś wybawiciel - kpi Najman, dodając, że przecież Woryna był zdołowany po dwóch kiepskich biegach i trzeba było mu dać spokój, stawiając na rozpędzonego Madsena, bo tylko tak można było uratować wynik. Ton nie pierwsza burza wokół trenera Włókniarza Fakty są takie, że już od jakiegoś czasu w sztabie i wokół sztabu Włókniarza jest wiele zamieszania. Telewizja już pokazywała narady w trakcie meczu, w których uczestniczył prezes, a trener nie zabierał głosu. Już wtedy można było stawiać pytanie: czy leci z nami pilot i kto w ogóle jest tym pilotem. Przed ostatnim meczem z Motorem atmosfera wokół trenera Lecha Kędziory mocno zgęstniała. Szef klubu już po spotkaniu przyznał, że chce przeorganizować sztab szkoleniowy, przygotować go na wyzwania XXI wieku. Opinia publiczna dowiedziała się teraz, ale trenerzy Włókniarza już pewnie od jakiegoś czasu czują, że ich przyszłość jest niepewna. Kędziora reaguje nerwowo, bo przecież czyta, że na jego stołek czekają już inni. A wszystko to, co dzieje się wokół osoby trenera, przekłada się na prowadzenie drużyny w trakcie meczu. Tam już nie ma jedności, bo tam każdy gra na siebie. Ułamek przychodzi i chce się pokazać. Kierownik drużyny Jarosław Dymek mówi oficjalnie, że on z każdym może się dogadać, czyli zwolnienie lub przesunięcie Kędziory na inny odcinek nie będzie dla niego problemem.