Ebut.pl Stal Gorzów jeszcze przed końcem sezonu 2023 ogłosiła, że ma dwa cele transferowe: pozyskać dobrego zawodnika U-24 i zdolnego juniora. Pierwszy cel klub zrealizował, zawierając porozumienie z Jakubem Miśkowiakiem. Nad drugim Stal pracuje. Marzyli o Przyjemskim, a Hurysz był za drogi Stal długo miała nadzieję, że uda jej się złowić 18-letniego Wiktora Przyjemskiego. Najlepszy zawodnik 1. Ligi sezonu 2023 wybrał jednak Platinum Motor Lublin. Potem gorzowianie sondowali możliwość przedłużenia kontraktu Oskara Hurysza. Stal wypożyczyła go do PSŻ Poznań, gdzie chłopak się rozwinął. W międzyczasie wygasła jednak umowa Hurysza ze Stalą, a na przeszkodzie w podpisaniu nowej stanęły pieniądze. Hurysz miał kilka oferty, a w Gorzowie uznano, że wykładanie pół miliona za podpis nie ma sensu. Na razie Stal chce postawić na Krzysztofa Stojanowskiego, ale to się może w każdej chwili zmienić. Jest jakieś tam zainteresowanie gorzowian opcją z Lewandowskim, który ma talent, ale jazda w Apatorze nie pomogła mu w rozwoju. Z roku na rok jeździł coraz gorzej. W tym sezonie był już tak słaby, że w jednym meczu został przesunięty na pozycję zawodnika rezerwowego. U Chomskiego Lewandowski mógłby stanąć na nogi W Stali, pod okiem trenera Stanisława Chomskiego mógłby Lewandowski stanąć na nogi. Chomski to w tej chwili najlepszy z trenerów pracujących wciąż w klubie (Marek Cieślak postanowił przejść na emeryturę). W przeszłości Chomski pomagał wielu zawodnikom. Jeżeli tylko chcieli się rozwijać, to mieli w nim oparcie. Poza wszystkim Gorzów to dla Lewandowskiego dobra opcja. W klubie jest atmosfera, Stal mocno stawia na szkolenie i młodzież. W tym względzie wszystko jest poukładane. Na przeszkodzie mogą stanąć pieniądze, bo Apator za Lewandowskiego może sobie zażyczyć nawet 360 tysięcy złotych ekwiwalentu. To maksymalna stawka, jaką może uzyskać klub za 3 lata szkolenia.