Wydawało się, że lepszej okazji niż mecz u siebie ze Startem Gniezno nie będzie. Tuż przed tym meczem Głogowski skończył 16 lat i mógł już jechać w lidze. Kolejną szansę dostał jednak Konieczny i znów zawiódł. Polonia co prawda wygrała niżej niż oczekiwano, ale postawa Koniecznego niczego nie wniosła. Niczego też Polonia by nie straciła, gdyby w końcu postawiono na Głogowskiego. 16-latek naprawdę nieźle pokazuje się w zawodach młodzieżowych. Do tej pory dostał jednak w lidze tylko jeden bieg w środku meczu, spod numeru 8. Tam nie miał większych szans. Kibice: niczym nie ryzykujemy - Wolę po stokroć zera Bartka niż Koniecznego, który po pierwsze jest z zewnątrz, a po drugie za chwilę kończy karierę juniorską. On już się nie rozwinie. Bartkowi jakiś lepszy występ w lidze mógłby naprawdę pomóc. Tylko niech dostanie szansę od początku, a nie z rezerwy - napisał pan Tomasz. Takich opinii jest znacznie więcej. Fani Polonii domagają się występu Głogowskiego, bo prawdę mówiąc to Koniecznemu wyszedł w tym sezonie... jeden bieg. Przywiózł 5:1, pokonując Grzegorza Zengotę. W klubie liczono jednak, że będzie przede wszystkim pokonywał rówieśników. Z tym niemniej ma problemy nawet na własnym torze.