Lewandowski przygodę z żużlem rozpoczął w BTŻ Bydgoszcz pod okiem trenera Jacka Woźniaka, jednak klasie 250 cc jeździł już w Starcie Gniezno. Do licencji "Ż" przystąpił natomiast jako zawodnik klubu z Torunia, zatem można go traktować jako wychowanka For Nature Solutions KS Apatora. Poza Abramczyk Polonią zresztą jest jeszcze inny młodzieżowiec mieszkający na co dzień w Bydgoszczy. To Kacper Łobodziński, który licencję zdobył w GKM-ie Grudziądz, gdzie jeździ do dziś, choć z marnym skutkiem. Trochę lepiej na torach PGE Ekstraligi radzi sobie Lewandowski, ale w dwóch poprzednich latach na pewno nie pokazał talentu na miarę najlepszych polskich juniorów. A kilka lat temu mówiło się o nim sporo i nie tylko klub z Grodu Kopernika był nim zainteresowany. Lewandowski miał debiut marzeń Lewandowski w debiucie na torach PGE Ekstraligi wygrał z jedną z legend polskiego żużla Piotrem Protasiewiczem. Choć wtedy (sezon 2021) obecny dyrektor sportowy Enea Falubazu powoli zbliżał się do końca swojej wielkiej kariery, to był to naprawdę gigantyczny sukces 16-latka. Szybko potwierdził potencjał, ale później już tak kolorowo nie było. Brakowało mu regularności. Na rozkładzie ma jednak jeszcze choćby Przemysława Pawlickiego.Średnie biegowe 1,000 (sezon 2021) i 0,966 (2022) nie są niczym spektakularnym. Natomiast wystarczyło to do miana najlepszego juniora w zespole, ponieważ koledzy prezentowali się znacznie słabiej. Przed Lewandowskim jeszcze kilka lat w gronie juniorów. Będzie juniorem do końca sezonu 2026, ale ten czas minie naprawdę szybko i powinien już teraz punktować lepiej. Obecne rozgrywki rozpoczął słabo, bo od 2 punktów w meczu z ebut.pl Stalą i Betard Spartą. Były to spotkania domowe. Być może spisze się lepiej w czwartkowy wieczór, kiedy torunianie zmierzą się na wyjeździe z Cellfast Wilkami Krosno? Początek meczu w czwartek 27 kwietnia o godzinie 18:00. Apator "niszczy" juniorów W Toruniu tylko w kilku ostatnich latach nie poradzili sobie tacy juniorzy jak: Karol Żupiński, Denis Zieliński, Kamil Marciniec, Igor Kopeć-Sobczyński czy Maksymilian Bogdanowicz. Jeszcze wcześniej był tam Norbert Krakowiak, który odżył dopiero po zmianie otoczenia. Żaden z tych zawodników nie spełniał pokładanych w nich oczekiwań. Wychowankowie Apatora nie potrafili się przebić, a juniorzy sprowadzani z zewnątrz przepadali i cofali się w rozwoju. Czy to przypadek? Lewandowski ma jeszcze czas na to, żeby odpalić. Na razie jednak jest niewiele lepszy od młodszego kolegi Mateusza Affelta, który ma całkiem obiecujące początki w najlepszej lidze świata.