- Kareta asów nadal w mistrzowskiej talii - czytamy na stronie Orlen Oil Motoru Lublin, a na zdjęciu uśmiechnięty prezes Jakub Kępa w otoczeniu czterech zawodników: Dominika Kubery, Jacka Holdera, Mateusza Cierniaka i Fredrika Lindgrena. Niektórym obrazek nie przypadł do gustu Panowie mają za plecami piękną panoramę Lublina, dodatkowo w ładnych słowach tłumaczą, dlaczego zdecydowali się zostać (mówią o szczęściu i ciepłej, rodzinnej atmosferze), więc niby wszystko się zgadza. I część kibiców jest zachwycona. Są jednak i tacy, którym obrazek nie przypadł do gustu. Jedni wciąż wytykają Motorowi zakupy za pieniądze spółek skarbu państwa, inni zwracają uwagę na to, kogo nie ma na zdjęciu. Pada nazwisko Wiktora Przyjemskiego. Zdaniem fanów fotka przesądza o tym, że 19-latek po sezonie odejdzie z Lublina. Niektórzy są zawiedzeni tym, że po takiej prezentacji nie ma już miejsca dla Jarosława Hampela, którego prezes Kępa jakiś czas temu odwiedził, by porozmawiać o ewentualnym powrocie. Kuszenie gwiazd Motoru Hampel miał jednak wrócić wyłącznie w sytuacji, gdyby Motor stracił którąś ze swoich gwiazd. Jakiś czas temu inni rzucili się na zawodników z Lublina. Apator Toruń kusił Jacka Holdera, oferując mu 1,2 miliona złotych za podpis i 12 tysięcy za punkt. NovyHotel Falubaz Zielona Góra chciał Fredrika Lindgrena. Tam też wchodziły w rachubę wielkie pieniądze. Kubera był na celowniku FOGO Unii Leszno, a Cierniak ebut.pl Stali Gorzów. Prezes Motoru ani przez moment nie wątpił, że całą czwórkę uda się zatrzymać. Motor jest pewnym płatnikiem. Tam, podobnie jak w Betard Sparcie Wrocław, nie ma żadnych poślizgów i zaległości. Dodatkowo żużlowcy, poza dobrymi kontraktami, mogą liczyć na bonusy od sponsorów. Kubera ma mieć z tego tytułu nawet pół miliona złotych. Będą podwyżki. Pójdzie na to kasa z Przyjemskiego? Oczywiście to przedłużenie kontraktów kosztowało, bo zawodnicy zrobili progres. Motor jednak ma zabezpieczone środki na podwyżki. Pójdzie na to choćby kasa z kontraktu Przyjemskiego. Lublin zaoszczędzi na tym prawie 1,5 miliona złotych. Dodajmy, że ogłoszenie czterech kontraktów oznacza, że Motor ma zamknięty seniorski skład, bo Bartosz Zmarzlik ma ważną umowę do końca października 2025.