Po złożeniu odwołania, zarząd klubu przywrócił zawodnikowi pełne prawa członka zespołu, jednocześnie utrzymując karę finansową w wysokości 3 tysięcy złotych. Mordel wystąpi w najbliższą niedzielę w spotkaniu TŻ z Lotosem Gdańsk. Poniżej prezentujemy treść pisma jakie przesłał zawodnik do swojego klubu. "Pragnę przeprosić kierownictwo klubu, trenera i kolegów za swoje zachowanie w dniu 08.08.2004. W dniu tym nie stawiłem się na zawody o mistrzostwo I ligi w Gdańsku. W mojej 17-sto letniej karierze zdarzyło się to po raz pierwszy. Wiem, że postawiłem klub w bardzo trudnej sytuacji i żadne tłumaczenia tego nie zmienią. Jednak nie chciałbym by po siedemnastu latach jazdy w barwach trzech lubelskich klubów (Motor, LKŻ i TŻ Sipma), w ten sposób zakończyła się moja przygoda z żużlem. W czasie tych lat starałem się jak najlepiej reprezentować swoje miasto i mimo rożnych propozycji, nigdy nie zmieniłem barw klubowych. Ostatnio miałem duże problemy sprzętowe i być może to oraz zmęczenie wielogodzinnym powrotem z zagranicy spowodowało podjęcie błędnej i głupiej decyzji o nie pojechaniu do Gdańśka. Jednocześnie zwracam się z prośbą o rozważenie możliwości zawieszenia wykonania kary nałożonej na mnie przez Zarząd klubu w dniu 09.08.2004. Jeżeli zostanie mi to umożliwione swoją postawą będę się starać zrehabilitować w oczach kibiców, sponsorów i działaczy"