Piotr Protasiewicz w maju zeszłego roku postanowił zakończyć zawodową karierę. Doświadczony zawodnik chciał zrobić to z przytupem i marzył o awansie ze Stelmet Falubazem do najwyższej klasy rozgrywkowej. Idealny scenariusz na film ostatecznie przerwały Cellfast Wilki Krosno, które rozprawiły się z zielonogórzanami w wielkim finale pierwszej ligi. Misja 47-latka w macierzystym zespole jednak się nie kończy, gdyż działacze szybko powierzyli mu funkcję dyrektora sportowego. Za nim już debiutanckie transfery, ponieważ Protasiewicz sprowadził na W69 między innymi Rasmusa Jensena oraz Przemysława Pawlickiego. W natłoku obowiązków legenda nie zapomina też o samym sobie, w efekcie czego w marcu w Zielonej Górze odbędzie się oficjalny turniej pożegnalny. Co prawda 47-latek nie stanie pod taśmą, ale za to zrobią to takie tuzy jak Bartosz Zmarzlik, Patryk Dudek czy powracający na polskie tory Emil Sajfutdinow. - Chciałem, aby mój turniej był dużym wydarzeniem z odpowiednio wysoką stawką sportową. W obsadzie mamy aż sześciu medalistów cyklu Grand Prix, czterech uczestników tegorocznej rywalizacji, najlepszego i trzeciego zawodnika na świecie - oznajmił na oficjalnej stronie klubowej. Falubaz na pewno będzie miał ich na oku Spostrzegawczy kibice zauważą jeden szczegół, a mianowicie brak reprezentantów ebut.pl Stali. Nie ma w tym sumie niczego nadzwyczajnego, bowiem akurat 25 marca gorzowianie mają zaplanowany domowy sparing z Fogo Unią Leszno. Gdyby chodziło o wyjazd, największe gwiazdy z północy województwa lubuskiego być może pojawiłyby się w Zielonej Górze, jednak w spotkaniu u siebie ze względu na stęsknionych żużla kibiców wybór jest w zasadzie oczywisty. Sympatycy w żółto-niebieskich szalikach pomimo tego zdecydowanie nie mogą spać spokojnie. Nie od dziś mówi się, że Falubaz po potencjalnym awansie do PGE Ekstraligi ma kusić chociażby rewelacyjnego Martina Vaculika. Wcale nie gorszym ruchem byłoby też pozyskanie wciąż rozwijającego się Andersa Thomsena. Na razie prezes ebut.pl Stali - Waldemar Sadowski nie zamierza wykonywać pochopnych ruchów i nie myśli za bardzo o przyszłym roku. Czas jednak pędzi jak szalony i do trudnych rozmów z zawodnikami prędzej czy później będzie musiało dojść. Uczestnicy Mistrzostw Piotra Protasiewicza: Luke Becker (Zielona Góra) Krzysztof Buczkowski (Zielona Góra) Patryk Dudek (Toruń) Max Fricke (Grudziądz) Jarosław Hampel (Lublin) Niels Kristian Iversen (Łódź) Maciej Janowski (Wrocław) Rasmus Jensen (Zielona Góra) Dominik Kubera (Lublin) Jan Kvech (Rybnik) Przemysław Pawlicki (Zielona Góra) Paweł Przedpełski (Toruń) Emil Sajfutdinov (Toruń Rohan Tungate (Zielona Góra) Grzegorz Walasek (Ostrów Wlkp.) Bartosz Zmarzlik (Lublin) Zobacz również: Witali go jak króla. Dostał telefon od mistrza świata Rzucił się na niego z pięściami. Inni bili mu brawo