Najlepszy francuski żużlowiec przenosi się do Leszna z pierwszoligowej Bydgoszczy. Choć w minionym sezonie Bellego był najlepszym zawodnikiem eWinner 1. Ligi, ten transfer można określić mianem odważnego i to z obu stron. Dlaczego zawodnik zdecydował się na Unię? - Szczerze to tak jak mówiłem kilka razy. To szansa na zmianę życia. Patrząc na to skąd pochodzę, to możliwość reprezentowania najlepszego klubu na świecie jest spełnieniem marzeń. Rozstanie z Bydgoszczą nie było łatwą decyzją, ale mamy tylko jedne życie i może tylko jedną szansę. Czułem, że jest to szansa, którą muszę wykorzystać. Jestem pewien, że to dobra decyzja - powiedział Francuz w rozmowie z klubową telewizją. David Bellego jest pewien, że będzie dobrze PGE Ekstraliga, w porównaniu do eWinner 1. Ligi, to jazda o ważniejsze laury, większe pieniądze, ale też z bardziej wymagającymi rywalami. David Bellego jest jednak pewien swego. - Presja na pewno przyjdzie. Sam nie nakładam na siebie presji. Po rozmowie w klubie wiem, czego się ode mnie oczekuje i myślę, że jestem w stanie im to dać. Będę pracował ciężko całą zimę, aby być gotowym do nadchodzącego sezonu. Oczywiście w trakcie zawodów presja będzie. Ale za każdym razem, gdy ścigasz się ta presja jest i musimy sobie z nią radzić. Jestem pewien, że będzie dobrze - powiedział dla UniaLesznoTV. Wizerunek Francuza nie jest kryształowy. Zarzuca mu się m.in. kiepskie starty, gorącą głowę i problem z meczami o dużą stawkę. David Bellego zadeklarował, że przygotowania do sezonu nie będą dotyczyły tylko sfery sprzętowej. - Najtrudniejszym zadaniem dla każdego zawodnika jest dobrze wyjść spod taśmy. Mam już kilka planów na zimę i chcę popracować również nad sobą, aby te starty poprawić. Widzę już progres pomiędzy sezonem 2020 a sezonem 2021. Jestem przekonany, że popracujemy ciężko nad startami i w przyszłym roku będzie jeszcze lepiej - wyraził nadzieję David Bellego, były reprezentant m.in. klubów z Krosna, Poznania i Bydgoszczy.