Do tej pory tomaszowska arena, z jedynym w kraju krytym torem lodowym, była głównie miejscem zmagań panczenistów i zawodników short tracku. Od dwóch lat rozgrywane są tutaj m.in. mistrzostwa Polski oraz zawody Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim, a teraz na lodzie o medale będą ścigać się motocykliści. - Wkrótce ziści się to, o czym marzyliśmy i ta hala rzeczywiście stanie się obiektem wielofunkcyjnym. Nie tylko skupiającym na swoim torze łyżwiarzy, ale także żużlowców, którzy do swoich kół mocują kolce i ścigają się na lodzie. To niesamowicie widowiskowa dyscyplina sportu i bardzo cieszę się, że będziemy mogli oglądać w Tomaszowie zawody w ice speedwayu - ogłosił na środowej konferencji prasowej prezydent Tomaszowa Mazowieckiego Marcin Witko. Podkreślił, że to pierwsze w kraju tego typu zawody odbywające się pod dachem. Wcześniej wyścigi w zimowej odmianie żużla organizowano na otwartych torach m.in. w Bydgoszczy, Gnieźnie, Warszawie oraz Sanoku, gdzie rozdawano medale w 2008 roku. Tegoroczne indywidualne mistrzostwa Europy w jeździe na lodzie zostaną zorganizowane w sobotę 21 marca. Wystąpi w nich 16 najlepszych zawodników Starego Kontynentu. Kibice zobaczą 20 wyścigów w fazie zasadniczej, po której dwóch żużlowców z największą liczbą punktów awansuje do wielkiego finału. Stawkę uzupełnią dwaj najlepsi z wyścigu barażowego, gdzie pojadą z kolei żużlowcy, którzy po fazie zasadniczej uplasują się na miejscach 3-6. Zwycięzca wyścigu finałowego zostanie mistrzem Europy. Tytułu broni Rosjanin Siergiej Makarow. Jedynym reprezentantem Polski rywalizującym w European Individual Ice Speedway Championship 2020 będzie Michał Knapp. Pochodzący z Grudziądza motocyklista zwracał uwagę, że jazda po nawierzchni lodowej różni się znacząco od klasycznej odmiany żużla. - Motor też bardzo się różni: posiada choćby skrzynię biegów z dwoma przełożeniami oraz sporą ilość kolców na kołach, które umożliwiają jazdę po śliskiej nawierzchni i uzyskiwanie złożeń na wirażach. Na torze w Tomaszowie Maz., z długimi prostymi i ciasnymi łukami, prędkości będą mogły dochodzić do 140 kilometrów na godzinę - tłumaczył zawodnik. Obecny na konferencji prasowej europoseł Ryszard Czarnecki wskazał, że imprezy mistrzowskie na najwyższym poziomie nie muszą być organizowane jedynie w dużych aglomeracjach, ale także - dzięki odpowiednim obiektom - w takich miastach, jak Tomaszów Mazowiecki. - Mam nadzieję, że Polacy pokochają tę dyscyplinę i będzie ona częściej gościła w naszym kraju. Jako ciekawostkę zdradzę, że w Polskim Związku Piłki Siatkowej, którego jestem wiceprezesem, bardzo mocno przymierzamy się do zainicjowania siatkówki na śniegu. Ten tradycyjny żużel w Polsce ma w ciągu roku długą przerwę i ice speedway może ją doskonale wypełnić - podkreślił Czarnecki, który został patronem mistrzostw. Prezes Areny Lodowej Roman Derks przyznał, że organizacja zawodów to duże wyzwanie związane przede wszystkim z odpowiednim przygotowaniem lodu. - Musimy temu sprostać, ale wiemy, że imprezy tej rangi odbywają się też na torach w Inzell i Heerenveen. Zrobimy więc wszystko, żeby dorównać tym największym halom lodowym w Europie - zapewnił. Bartłomiej Pawlak