"Mogę kupić cały ten salon" Jason Doyle był w zimie autorem jednego z najgłośniejszych transferów w całej PGE Ekstralidze. Australijczyk związał się z beniaminkiem - Cellfast Wilkami choć wcześniej ustalił warunki przedłużenia kontraktu z Fogo Unią Leszno. Zawodnik zdążył się już nawet pochwalić w swoich mediach społecznościowych, że zostaje na kolejny sezon w Lesznie, ale lukratywna oferta z Krosna tak zamieszała mu w głowie, iż zdecydował się jednak złamać dane słowo, czym doprowadził do wściekłości prezesa leszczynian - Piotra Rusieckiego. Przebitka klubu z Podkarpacia była znacząca. W Fogo Unii na Doyle’a czekała do parafowania gotowa umowa o wartości 800 tys. za podpis i 8 tys. za każdy punkt. Krośnianie podbili stawkę na 1,2 miliona za podpis i 13 tys. za punkt. Do tego ma dojść 200 tys. bonusu na reklamowanie partnera tytularnego Wilków w cyklu Grand Prix. I właśnie do wysokiej gaży Doyle’a "pił" niedawno jeden z kibiców. Żużlowiec wrzucił do sieci fotkę, na której prawdopodobnie w jakimś sklepie dosiada ścigacza marki Yamaha. Zdjęcie opatrzył komentarzem: "właśnie wybrałem nowy motocykl". Użytkownik, nie wiedząc jeszcze, że za chwilę nadzieje się na soczystą ripostę, zaczepił go, czy to "za pieniądze z Krosna". Doyle odpowiedział, że "za kasę z Wilków mógłby kupić cały ten salon". Krótka dyskusja na Isntagramie Jasona rozbawiła "followersów" zawodnika i co najważniejsze nikt jej nie wziął na serio. A już tak na poważnie, to nie pierwszy przypadek, kiedy 37-latek z Antypodów ma problem z dotrzymaniem obietnicy. Kilka lat wcześniej, podobny numer do tego w Unii wyciął też w Zielonej Górze. Podał rękę działaczom Falubazu, a kilka tygodni później rozdawał już uśmiechy w Toruniu. Od tamtej pory niektórzy złośliwcy żartują nawet, że jak Doyle mówi dzień dobry, to już kłamie. Ale szef Cellfast Wilków - Grzegorz Leśniak nigdy nie ukrywał, że po historycznym awansie do PGE Ekstraligi, to mistrz świata z 2017 roku otwierał jego prywatną listę życzeń. Doyle ma być liderem, który nie tylko wzmocni siłę rażenia krośnieńskiej drużyny, ale i pociągnie zespół do utrzymania, a ten na 2023 jest dla ekipy z miasta szkła celem nadrzędnym.